Przyszła prawdziwa jesień. Jak zobaczysz w mieście niską osóbkę opatuloną w „pelerynkę” przeciwdeszczową wielkości spadochronu – to ja. Ale...
AA Skin Boost serum, koncentrat z witaminą C do twarzy na przebarwienia
Spodobało Ci się? Przeczytaj także:
PS2. Pamiętaj, że zawsze możesz zapisać się do mojego newslettera. Poruszam tam tematy planowania, organizacji oraz dobrego życia i polecam różne fajne rzeczy związane z życiem po swojemu > To coś dla mnie! Zapisuję się
Nie przepadam za tą marką... Super, że serum się u Ciebie sprawdziło :-)
OdpowiedzUsuńja akurat się z nią polubiłam :)
UsuńWitamina C służy mojej skorze:) Może kiedyś sprobuję)
OdpowiedzUsuńwarto ;)
UsuńU mnie świetnie spisuje się serum LIQ CC light z 15% witaminą C. Ma dobry skład i przystępną cenę. Polubiłam je od pierwszego użycia :)
OdpowiedzUsuńmuszę zobaczyć!
UsuńNie posiadam blizn czy przebarwień na twarzy, ale wygląda na to, że ten kosmetyk byłby wybawieniem dla niejednej dziewczyny.
OdpowiedzUsuńdla wszystkich, które wyciskały to, czego się nie powinno wyciskać ;)
UsuńPrzyznam szczerze, że pierwszy raz widzę ten produkt. Pewnie to ze względu na to, że nie przekonują mnie do siebie jakoś kosmetyki marki AA :) Fajnie, że u Ciebie się sprawdza.
OdpowiedzUsuńwidzę, że nie tylko tobie nie pasują. A ja się akurat polubiłam z tą marką ;)
Usuń