POZNAJMY SIĘ!
Mam na imię Klaudia i jestem mamą, żoną, przedsiębiorczynią… a przede wszystkim sobą! Znam swoje wartości, wiem, w jakim kierunku zmierzam i jestem ważna dla samej siebie. Dlatego dbam o siebie na co dzień, a nie tylko od święta. Chcę Ci pokazać, jak możesz to zrobić! Ale tak bez spiny. To miłe miejsce. Pokazuję Ci mój punkt widzenia oraz dostępne opcje, a działanie należy do Ciebie (o ile tego właśnie chcesz!). Oprócz tego znajdziesz tu różne sposoby ułatwiania sobie życia, recencje książek, seriali i podcastów oraz treści o endometriozie i minimalizmie. Zrób sobie coś pysznego do picia i zapraszam do czytania!
CO MOGĘ DLA CIEBIE ZROBIĆ!
Chcesz bym pisała dla Ciebie? Nie ma problemu! Jestem copywriterką z doświadczeniem. Specjalizuję się w artykułach blogowych na temat dbania o siebie, rozwoju osobistego oraz macierzyństwa. Piszę także na inne tematy. Chętnie przygotuję treści do sklepu internetowego, na Landing Page oraz do newslettera. Piszę także teksty we współpracy z markami (Poster Store, Bee.pl). Chcesz ze mną współpracować? Napisz do mnie na blog@kocipunktwidzenia!

JAK MOGĘ CI POMÓC?

  • 1
    NEWSLETTER
    Zapisz się, by otrzymywać dwutygodnik, w którym pokazuję, jak odzyskać czas dla siebie i żyć w zgodzie ze sobą.
    Czytaj więcej
  • 2
    WSPÓŁPRACA
    Chcesz, bym napisała o Twojej firmie lub produkcie na blogu? Kliknij tu, by poznać szczegóły!
    Czytaj więcej
  • 3
    COPYWRITING
    Chcesz, bym pisała dla Ciebie? Kliknij tu i poznaj szczegóły!
    Czytaj więcej

ZACZNIJ CZYTAĆ TUTAJ

Przeczytaj najnowsze wpisy!

10 sposobów na utrzymanie porządku w otoczeniu


Otaczający porządek, spokój, ciepła herbata i promienie słońca wpadające przez czyste okno. Kto nie lubi takiego stanu rzeczy? Chwilę wcześniej jednak wcale nie było aż tak pięknie. Pot jeszcze płynie z czoła, kurz dopiero opuścił dom. Tak naprawdę nie siadasz, tylko padłaś z wycieńczenia na fotel. Sprzątanie wszystkiego na raz to udręka.

Lepsza byłaby zapewne wizja:

Chwilę temu usiadłaś wygodnie w fotelu, by podziwiać swoją pracę. Porządki zajęły ci kilkanaście minut i w ogóle się przy tym nie zmęczyłaś. Poszło szybko i sprawnie, a ty błyszczysz radością w tych promieniach słońca, które wpadają przez okno. 

Czyż nie piękne wyobrażenie? A czy któraś z was tak ma? 

Ja!

Powiecie, nastolatka, pewnie sprząta swój pokój. Albo nawet tego nie robi. Albo ma malutkie mieszkanie. 

Odpowiem wam: tak, jestem nastolatką i czasem sprzątam całe mieszkanie, które ma 90 m kwadratowych. 

Jak to robię? 

Otóż mam kilka sposobów. 

10 sposobów na utrzymanie porządku i szybkie sprzątanie

1. Odkładaj na miejsce. Sposób stary jak świat, ale nie całkiem oczywisty. Często nie chce nam się odłożyć na miejsce jednej rzeczy, a gdy urośnie ich cały stos - tym bardziej będą leżeć. Do tego dodam stwierdzenie, że lepiej odkładać dany przedmiot zaraz po użyciu. Przyjdzie nam to wtedy o wiele łatwiej. 

2. Zaopatrz się w odpowiedni sprzęt. Jestem posiadaczką Kota. Jak wiadomo, wszędzie jest pełno sierści (najmniej na owym Kocie). Dlatego mam specjalne rękawice (dwie) do usuwania sierści. Jedna jest do dywanów, a druga do tapicerki. Dzięki temu szybko pozbywam się sierści. 

3. Dziel obowiązki. Przyjemniej się pracuje w grupie, a jeszcze przyjemniej, gdy dzięki temu praca ta kończy się o wiele szybciej. Podzielcie swoje obowiązki i pamiętajcie, że dzieci też mogą pomóc! Wiem z własnego doświadczenia. 

4. Czyść powierzchnie (np. blatów) od razu, gdy się wybrudzą. Świeże zabrudzenia o wiele łatwiej doczyścić, niż zaschnięte. 

5. Zmywaj mniejsze ilości. W miarę na bieżąco. A inny domownik niech od razu wyciera  i chowa. Dzięki temu wszystko zrobicie w połowę zaplanowanego czasu.  

6. Nie siej wokół siebie chaosu. Gdy wracasz do domu (z pracy, szkoły) nie rzucaj wszystkiego, gdzie popadnie, tylko od razu odłóż na miejsce. A jeśli naprawdę nie dasz rady - ustal sobie jedno miejsce, w którym będziesz kłaść rzeczy. 

7. Nie trzymaj wszystkiego na widoku. Wiele rzeczy na odsłoniętych półkach daje wrażenie bałaganu. Lepiej więc niektóre rzeczy trzymać zamknięte chociażby w pudełkach. 

8. Pomyśl, czy niektóre rzeczy musisz robić naprawdę tak często. Czy kurze trzeba wycierać co dwa dni, a odkurzać trzy razy w tygodniu?

9. Nie używaj dodatków w tysiącach kolorów. To także daje poczucie chaosu i bałaganu. Lepiej mieć stonowane kolory, a dodatki w jakimś jaskrawym - jednym lub dwóch. 

10. Ogranicz sobie czas. Jeśli wyznaczysz sobie 10 minut na sprzątanie pomieszczenia - zrobisz to w tym czasie. Jeśli wyznaczysz sobie 30 minut - rozwleczesz to właśnie tak bardzo, żeby zajęło pół godziny. 

Dodatkowo można nauczyć Kota, by nie zrzucał wszystkiego z półek, nie darł firanek, nie rozwalał ubrań... 

Macie jakieś wasze propozycje? 

Spodobało Ci się? Przeczytaj także:
PS. Zajrzyj na mój Instagram. Tam pokazuję więcej fajnych rzeczy! > @kocipunktwidzenia

PS2. Pamiętaj, że zawsze możesz zapisać się do mojego newslettera. Poruszam tam tematy planowania, organizacji oraz dobrego życia i polecam różne fajne rzeczy związane z życiem po swojemu > To coś dla mnie! Zapisuję się  

Komentarze

  1. Poradnik idealny dla mnie. W swoim dotychczasowym trybie życia mam właśnie problem z utrzymaniem porządku ! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przydatny poradnik :) A z kotem to się chyba nie da. Miałam kiedyś takiego sierściuszka, bardzo podobnego do Twojego, tylko bardziej białego, jak ona kochała bałaganić...rozsypywanie piasku z kuwety, gryzienie i zrzucanie kwiatków i butów, spacery po półkach z ramkami na zdjęcia, które przypadkiem kończyły na podłodze...ehh nie szło nic jej nauczyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mój ma hobby drapanie wszystkiego co drewniane jak nikt nie widzi - wszędzie pełno trocin leży potem :D

      Usuń
  3. Ja nie wiem, czy mnie by i sto sposobów coś pomogło ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie ostatnio wszystkie te sposoby zawiodły. W sumie ten post jest stary. Muszę sobie go sama w głowie porządnie odświeżyć ;)

      Usuń
  4. Oj ja mam spory problem z odkładaniem rzeczy na swoje miejsce :D
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  5. No dzięki :))) niby proste? Punkt nr 7 to moja słabość :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz. Wszystkie Twoje słowa motywują mnie do dalszego działania. Jeśli blog Ci się spodobał, koniecznie zaobserwuj i bądź na bieżąco!