Jajecznica zapiekana w bułce to bardzo prosty przepis. Potrzeba do niego niewiele składników oraz umiejętności. Z za to można się najeść i całkiem nieźle smakuje. Jajecznicę lubię tylko w tej formie.
Potrzebujemy:
bułkę
jajko
cebulę
ser
szynkę
szczypiorek
ojej
Robimy tak:
Cebulę siekamy, podsmażamy na oleju. Szynkę kroimy w małe kawałki i dodajemy na patelnię. Następnie wbijamy jajko i podsmażamy, ale tak, żeby było jeszcze troszkę płynne.
Z bułki odkrajamy czepek i wyciągamy środek. W środek dajemy jajecznicę. Przykrywamy to serem w paskach.
Pieczemy w piekarniku w 150 stopniach przez kilka minut. Bułka robi się chrupiąca, a jajko się "dosmaża".
Po wyciągnięciu posypujemy posiekanym szczypiorkiem.
Smacznego :)
Poniżej przepis w zdjęciach.
Niby coś zwykłego, ale jak się fajnie zrobi i poda, to już jest coś! ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚwietny pomysł na śniadanie. Inna jajecznica niż zawsze:)
OdpowiedzUsuńIle razy można jeść taką samą? :D
UsuńTakie sniadanie moglabym jesc codziennie :) Twoj przepis przypomnial mi, ze w niektorych restauracjach podaje sie zurek w chlebie i bardzo lubie taki sposob podawania jedzenia.
OdpowiedzUsuńa ja zawsze miałam ochotę zjeść taki żurek w chlebie ;)
UsuńCiekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPyszności! Muszę wypróbować ten (nie)banalny sposób na jajecznicę :)
OdpowiedzUsuńsmacznego :)
UsuńMuszę wypróbować!
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie: https://innarzeczywistoosc.blogspot.com/
:)
Usuńświetne śniadanko :)
OdpowiedzUsuńtakie trochę inne ;)
UsuńAleś smaka narobiła! Pomysł na pewno wykorzystam! :)
OdpowiedzUsuńsmacznego więc ;)
Usuń