Wyświetlanie postów z 2017
Dziś mija dokładnie rok odkąd podjęłam decyzję o zamknięciu starego bloga i założeniu tego. Czy żałuję? Nie! Dzięki temu blogowi odzyskałam wiarę w siebie, swoje możliwości, a także zyskałam wielu czytelników! Dziękuję wam.
Przyszedł czas na jedną z ważniejszych decyzji w moim życiu. Wciąż nie wiem, czy robię dobrze, czy nie, ale mam tu na uwadze nie tylko moje dobro. A raczej moje dobro jest tu ostatnie w kolejce. Otóż przeprowadzam się. I muszę pożegnać się z Kotem.
Pierniczki to świąteczne ciastka, które - myślę, że są w każdym domu. Każdy na na nie swój przepis. Mój jest bardzo prosty, dość szybki i z pewnością smaczny. Na zdjęciu powyżej - nieupieczony, dopiero wykrojony pierniczek. Dziś podzielę się z wami moim przepisem na pierniczki oraz powiem wam, jak robiłam te tym …
Zabawa z Kotem to nie lada wyzwanie. Nie zawsze Kot chce się bawić wtedy, gdy ty tego chcesz. Ale z pewnością chcą się bawić, kiedy smacznie śpisz. Najlepiej o trzeciej nad ranem. A zabawy? Specyficzne, oczywiście. Więc jak się bawić z Kotem, by każdy był zadowolony?
Czy były tu jakieś grzeczne dzieci? Mikołaj was odwiedził? My chyba byłyśmy niegrzeczne, bo zamiast prosić Mikołaja, same zrobiłyśmy sobie Mikołajki. I to dwa dni wcześniej <3 Co roku robiłyśmy sobie prezenty. A tym razem postanowiłyśmy zrobić coś zupełnie innego.
TAK BYŁO. Aż się boję, jak to będzie... W tym roku świat miały odbyć się w większym gronie - z Kotem. Bałam się tego niesamowicie, bo naczytałam się o tym, jak te poczciwe zwierzaki reagują na różne świąteczne zwyczaje. Jednak mój Kocioł jest inny i nieraz mnie zaskoczył - swoimi uczuciami oraz pomysłami. Dlate…
Naszło mnie na takie przemyślenia po kilkumiesięcznym obserwowaniu Pana Kota. Bo jak już wiecie Kota okazała się Kotem. Zdarza się. Do tego poruszę też temat obowiązków kocich i problemów związanych z owym zwierzem.
Jak w całym życiu wszystko ciągle się zmienia, tak w mojej pielęgnacji cery ciągle coś nowego. Aktualnie używam do niej dziewięciu kosmetyków. Tak, wcześniej było ich więcej, ale na razie stawiam na pomniejszenie kosmetycznych zapasów, a dopiero później będę inwestować osobno w każdy krok. Aktualna pielęgnacja się…
Tak długo już do was nie pisałem. Moja Człowiek nie chciała mi na to pozwolić. Wyobrażacie to sobie? No ja nie wiem, jak to jest. Przychodzę ją codziennie budzić, gdy jest ciemno (zrozumcie moje poświęcenie), a ona nie pozwala mi ani słowa napisać. No co za... Miał... Miał, miał.
Pisałam już o moim kocie kilka razy. Dziś chciałam podjąć kwestię jego "człowieczeństwa". Wiem, że nie każdy kot taki jest. Szczerze, spotkałam się z takim pierwszy raz. Może wasze zachowują się podobnie? Edit: po dwóch latach z nim stwierdzam, że jego zachowanie w sumie nie było takie złe.
Udaję, że śpię. Kot. Kucyk. I Surykat. Nie wiem, czy to normalne u kota, ale mój chyba ma jakieś rozdwo....roz-jaźni. U góry są jego trzy podstawowe postaci. Oprócz nich przybiera wiele innych... Czy wasze zwierzaki też udają kogoś całkiem innego? Nade wszystko jednak wierzy, że jest psem, wiernym Azorkiem, kt…
Pisałam ostatnio o wyzwaniu Level 10 Life. Sam udział w nim jest prosty. Trudności sprawia dopiero stawianie sobie celów. Dlatego właśnie dziś powiem wam o tym, dlaczego nie każdy skoczy na bungee. Jak świadomie stawiać sobie cele? Odpowiedź poniżej.
Lubicie wyzwania? Pracę nad sobą? Zadania? Pomysłowość? Znalazłam ostatnio wyzwanie, które właśnie ma pomóc nam pracować nad sobą i nad swoim życiem. Postanowiłam się wami tym wyzwaniem podzielić. Mam nadzieję, że wam się spodoba :)
Od rana coś o mnie gadają. Moja Pani mówi, że wcale nie muszę być dziewczynką. Może jestem chłopcem. Ale co ona tam wie. Nie zna się i tyle. Czuję się tak samo jak zwykle. Ciekawe, co by pomyślała, jakbym jej powiedziała, że jest chłopcem. Pewnie by mnie wyśmiała. To samo ja zrobiłam, gdy mi tak pierwszy raz powi…
Jesień nadeszła już dawno. Ta klimatyczna. Padało wiele dni. Poranny chłód dawał się we znaki od długiego czasu. Dziś wyszło słońce, ale tylko na pół dnia. W zatokach panuje już stado wirusów. Ale nie zniechęcajmy się do jesieni! Jest tyle rzeczy, które można robić!
Diane Chamberlain. Wielokrotnie nagradzana autorka książek obyczajowych. I słusznie. Za tę książkę sama dałabym jej nagrodę, bo ciężko mnie aż tak zafascynować powieścią, żebym czytała zaraz po przebudzeniu. Mowa tu o pozycji Chcę cię usłyszeć . Powieści, która opowiada trzy niepowiązane z pozoru historie, które w…
Jajecznica zapiekana w bułce to bardzo prosty przepis. Potrzeba do niego niewiele składników oraz umiejętności. Z za to można się najeść i całkiem nieźle smakuje. Jajecznicę lubię tylko w tej formie.
Życie Kota jest bardzo trudne. Skazany jestem na wiele wysiłku w ciągu dnia. Ciągle muszę coś robić. A gdy już śpię, przychodzą i mnie budzą. No to ja się odwdzięczam i budzę ich także - w nocy.
Z okazji Dnia Kota chciałabym dziś pokazać, że koty mają oprócz codziennych przyjemności, także trudne obowiązki, którym dzielnie stawiają czoła każdego dnia. Nie boją się, że nie podołają. Starają się ciągle, by życie ludzi i samych kotów stawało się lepsze.
Dziś o Kocie pisać będę ja - człowiek. Znam te wszystkie kocie przyzwyczajenia od podszewki i muszę się nimi z tobą w końcu podzielić. Możliwe, że także masz Kota - jeśli tak, koniecznie podziel się jego nawykami. A nasze Kocię ma bogaty dzień złożony zawsze z tych samych czynności występujących o podobnym czasie …
Tak, tytuł już wam zdradził, gdzie byłam. Miałam pisać ten post zaraz po powrocie, ale była taka wichura, że całą dobę nie mieliśmy prądu. Kot na tym zyskał, bo był jedynym urządzeniem , które działało - można było się ugrzać, przytulić, pobawić. Ale dziś nie o tym. Przygotowałam dla was ciekawostki z Malty, Gozo …
Pierwsza podróż na wakacje samolotem. Jeden lot mam już za sobą, ale to dawno, nie myślałam wtedy zbyt wiele. Tym razem jednak planuję i się pakuję sama. Do małej walizki podręcznej. Zmieściłam się, a wzięłam rzeczy na 8 dni, bo praktycznie tyle w domu mnie nie będzie. Jak się pakowałam? Przeczytacie o tym dalej.
Miał! A dziś nadaje do was Kot! Za oknem wietrznie i ponuro, więc przyda się wam odrobina rozrywki. A kto zapewni lepszą rozrywkę niż ja? Nie macie pomysłów? I dobrze. Kot jest najlepszy na wszystko. Ja jestem najlepszy na wszystko! Opowiem wam o moim wyjeździe na wakacje i o tym, co robię w wolnym czasie. Są to …
Za nami 23 edycja rajdu na orientację o nazwie TROPICIEL. Idealnie się złożyło, bo trasa znajdowała się niedaleko od mojego miejsca zamieszkania - w Krośnicach (dolnośląskie). Porwaliśmy się pięcioosobową grupą a trasę 20 km, by tylko sprawdzić nasze możliwości i dobrze się bawić. Czy nam się udało?
Kiedyś widziałam różne przepisy na domowe kosmetyki. Peeling siedział mi w głowie bardzo długo, aż w końcu postanowiłam troszkę zrobić na próbę. Teraz wiem, że było warto, a sam peeling świetnie działa. Większość potrzebnych rzeczy mamy pod ręką, albo są naprawdę proste do zdobycia. Zróbcie go same! :)
Miał! Jestem wykończony ostatnim tygodniem. Moja Pańcia się leniła okropnie, dlatego tym razem to ja napiszę zeznania z ostatniego tygodnia. Będą bardzo emocjonujące, ponieważ był to bardzo ciężki dla mnie tydzień. Bez przedłużania zabierajmy się do pisania.
Obiecuję, że kolejny raz dam Kotu coś dla was naskrobać. Dziś jednak muszę was o czymś powiadomić. A dokładniej o umiejętnościach Kota. Skąd wiem, że takowe posiada, skoro są tajemne? Otóż nasz Kot się z tym nie kryje i zawsze pokazuje nam, co potrafi. W miej lub bardziej dobitny sposób.
Każdy nieużywany organ w końcu (na drodze ewolucji) zanika. Nie bójmy się więc używać mózgu! Wymyśliłam dla was 4 ćwiczenia kreatywności, a jedno widziałam już wcześniej, ale także się chcę nim z wami podzielić. Jest to pięć krótkich ćwiczeń, które rozgrzeją umysł i pobudzą wyobraźnię.
Ha! Pewnie myśleliście, że na pokładzie znów zawitał Kot. Nie tym razem. Pan Sierść jest ostatnio tak leniwy, że tylko leży cały dzień na parapecie i ogląda ptaszki na dworze. Czasem coś tam się odezwie, ale to też niewiele. Ma bardzo bujne życie towarzyskie - rozmawia z psami. Dlatego na bloga nie ma na razie cza…
W końcu dotarła do nas upragniona wiosna. Nie wypominajmy jej za bardzo, że o dwa miesiące za późno, bo jeszcze się obrazi i znów sobie pójdzie. Na razie cieszmy się tym, co mamy - czyli słońcem i piękną pogodą. Jest parę takich aktywności wiosennych, które warto podjąć, by cieszyć się lepszym zdrowiem, ciałem i …
Otaczający porządek, spokój, ciepła herbata i promienie słońca wpadające przez czyste okno. Kto nie lubi takiego stanu rzeczy? Chwilę wcześniej jednak wcale nie było aż tak pięknie. Pot jeszcze płynie z czoła, kurz dopiero opuścił dom. Tak naprawdę nie siadasz, tylko padłaś z wycieńczenia na fotel. Sprzątanie wsz…
Od dawna bardzo lubię planować. Ciągle szukam nowych sposobów, metod, pomysłów... Co jakiś czas robię wszystko inaczej, potem wracam do starych sposobów. Krążę tak między nimi. Ale opracowałam sobie już kilka takich sposobów, że planowanie jest przyjemne, proste i skuteczne. A ja nie poddaję się w połowie drogi (…
Prawie każda dziewczyna, która ma proste włosy, chce mieć kręcone. Moje kręcą się trochę same, ale są to bardziej fale niż loki. Dlatego szukałam sposobu na loki. Lokówka odpada - nie wychodzą mi, a po za tym to zajmuje zbyt wiele czasu...
Miał. Dawno mnie tu nie było, ale wróciłem do was i muszę wam coś opowiedzieć. Wiele się ostatnio wydarzyło. Niestety bardzo ZŁYCH rzeczy. Pewnie was ciekawi, co to mogło być... Więc już przestaję miałczeć bez sensu. Zrobię naszą ulubioną kawę i wszystko wam opowiem.
Ogólnie nigdy nie biegałam. Nie lubiłam tego. Bieganie po bieżni było dla mnie katorgą i przymusem, a wiadomo jak to z przymusami bywa. Okrążanie sali dwadzieścia razy na jednym w-f też nie było ciekawe, nudziło się, a końca nie widać. Jednak znalazłam coś, przez co nawet bieganie jest przyjemne, choć i spacery …
Niby Koty wody nie lubią. Nie uważam, że to prawda, jak i nie uważam, że to nieprawda. To po prostu uogólnianie wszystkich zwierzaków. Mój lubi wodę. Lubi być mokry. Ale na początku wcale mu się to nie podobało. Dlatego wiem, jak postępować z Kotem, który wody nie lubi oraz takim, który lubi.
Gdy pierwszy raz zobaczyłam Tangle Teezer , pomyślałam: MUSZĘ GO MIEĆ! Gdy zobaczyłam ceny, pomyślałam: WCALE NIE! Jednak szczotka ta chodziła za mną naprawdę długi czas. Nie chciała dać mi spokoju. Nie dałabym 40 zł za szczotkę do włosów. Dlatego jako pierwszą kupiłam For Your Beauty w Rossmannie . I przepadłam.…
Znacie pewnie metodę małych kroków. Ja ją troszkę zmieniłam, coś dodałam, nazwałam i określiłam. I tak właśnie teraz próbuję osiągać moje cele, które nie są wcale małe, ani proste. Za to bardzo przyjemne i satysfakcjonujące. Jak to robię? Zapraszam do dalszego czytania.
Od dawna borykam się z różnymi bliznami na twarzy. Niektóre są pozostałościami po ospie, a niektóre po trądziku. Nie wyglądało to zbyt dobrze. Po lekturze "Sekretów urody Koreanek" zdecydowałam się na kupno jakiegoś serum do twarzy. Wpadła mi w ręce buteleczka serum rozjaśniającego oraz na przebarwienia.…
Za oknem świeci słońce. Powoli zmieniamy grube, puchate kurtki na rzecz tych lżejszych. Witamina D3 w końcu zacznie uderzać do głowy. W brzuchu zaczną fruwać motyle, a życie stanie się jakieś takie lepsze. Wiosna może nas natchnąć do działania. Może pomóc w końcu się ruszyć. I na pewno wyrwie z zimowego zaspania i…
Miał! Tu Kot. Dawno mnie tu nie było, bo moja Pańcia ostatnio często do was pisze. Zależy jej na was. I mi też zależy, dlatego właśnie usiadłem na laptopie i piszę. Opowiem wam dwie historie, które przydarzyły mi się na spacerach. Moja Pancia jest naprawdę dziwna.
Joga łączy ciało i duszę. Joga to nie do końca sport. Joga o nie do końca wiara. Dla mnie to system działań i przekonań, które prowadzą do szczęścia i spokoju ducha. Joga jest dla każdego, kto chce odnaleźć spokój i szczęście. Nie jest tylko dla ludzi giętkich i wysportowanych. Jest dla każdego.
Pomadki Golden Rose są wszystkim znane i bardzo lubiane w blogosferze i na youtube. Jako pierwszą, już dawno zakupiłam tradycyjną, wysuwaną pomadkę matową. Potem kupiłam dwie kredki. Na sam koniec skusiłam się na pomadkę w płynie. Nie wszystkie okazały się tak dobre...
Zostały nam już ostatnie trzy kroki w naszym nowym rytuale pielęgnacyjnym. Dobrze wam idzie? Jak wam się podoba? Mnie bardzo. Szkoda, że zmierzamy ku końcowi, ale tym razem także będzie fajnie - dla cery oczywiście. Stawiamy na nawilżanie i ochronę.
Buzie wyczyszczone bardzo dokładnie. Widzę już waszą radość na myśl, że w końcu zrobimy coś innego. Ja również się cieszę. Przypominam jednak, że bez dokładnego oczyszczenia kolejne kroki nie miałyby kompletnie sensu. Także, jeśli coś pominęłaś - wracaj i rób co trzeba.
Hej! Czy wasze buzie są już umyte dwa razy? Jeśli tak, o jesteście gotowe na kolejne dwa etapy w naszej pielęgnacji. Na razie poświęciłyśmy jej jakieś 3-5 minut. Zobaczymy, czy dalej też będzie tak fajnie. Zapraszam!
Wprowadzenie już było, czas więc na praktyczne porady i wskazówki, jak dbać o cerę. Dziś zajmiemy się pierwszymi dwoma krokami w pielęgnacji, czyli demakijażem i podwójnym myciem twarzy. O myciu usłyszycie jeszcze sporo, także się nie przejmujcie, przymknijcie zbyt rozszerzone oczy i zatopcie się w lekturze.
Tytuł posta brzmi mniej więcej jak tytuł książki. Ale spokojnie. Nie będzie to długi wpis. Chcę robić koreańską pielęgnację na mniejsze części, by łatwiej się wam czytało i wprowadzało nowe elementy do codziennej higieny twarzy. Dodatkowo, sama dopiero zaczęłam o siebie dbać w azjatycki sposób i zbieram doświadcz…
Na wstępie zapowiadam, że nie będzie to jedyny post związany z książką o urodzie Koreanek. Charlotte Cho to dziewczyna, która od totalnego pielęgnacyjnego beztalencia przerodziła się w kobietę o znakomitej cerze. W książce opisuje, jak do tego doszła, jak dbać o cerę, jak sobie radzić z pielęgnacją całego ciała. M…
Sport nie tylko usprawnia i upiększa ciało. Uczy też czegoś duszę. I ją także upiększa. Pomaga zrozumieć niektóre rzeczy. Pomaga podejmować decyzje. Pomaga osiągnąć szczęście i zadowolenie z życia. A czego nauczył mnie?