Wyświetlanie postów z październik, 2019
Obiecałam sobie, że nie będę wszystkiego zwalać na chorobę. Obiecałam sobie, że nie będę dawać sobie taryf ulgowych, bo jestem chora. Nie chciałam specjalnego traktowania ze względu an moją chorobę. I teraz jest tu i piszę dla was o tym, jak z tego zrezygnowałam. Jak godzę się na ból, godzę się na inne traktowa…
Gdy dowiedziałam się, że choruję na endometriozę, byłam zdruzgotana. Spodziewałam się tego od dawna, ale gdy usłyszałam te słowa wypowiedziane przez panią ginekolog, dotarło to do mnie. Dotarło to i to, że mam łagodny nowotwór jajnika. Operacyjny. Ale mimo wszystko, choroba zdążyła już się rozgościć. Słyszałam wi…
Jestem osobą, która nie lubi stać w miejscu. Lubię się uczyć ciągle czegoś nowego i nie chcę nudy w moim życiu. Nie zadowala mnie praca, dom, pranie, sprzątanie, gotowanie. Oczywiście, to jest i być musi, ale oprócz tego w życiu trzeba mieć jakiś cel. Nie chciałabym wracać do domu po pracy i siedzieć przed telewizo…
Zastanawialiście się kiedyś, co by było, gdyby koty potrafiły mówić? Mnie to trochę przerażało, bo myślę, że Kot powiedziałby mi wiele niezbyt przyjemnych rzeczy. Tak wnioskuję po minie na jego zacnym pyszczku. Za to Fifi raczej mówiłaby dość pozytywnie. A Toffi... ten by pewnie spał i nic nie mówił. Ale pomyślci…
Kto by nie chciał mieć kotka? Takiej małej, włochatej kulki do głaskania i przytulania. O tak, do przytulania głównie. Przychodziłby ten kotek, kładł się na twoim brzuchu, nogach, głowie chociażby. I grzał. Oj grzałby bardzo. I mruczał przy tym, jak mały traktorek. Kto by nie chciał takiego kotka?
Chyba najgorsze pytanie, jakie można sobie lub komuś zadać... No, bo przecież co ludzie powiedzą? Co powie babcia? Ciocia? Sąsiad? Bezdomny? Ludzie obserwują i gadają. I wiecie, co? Ludzie zawsze będą gadać. Zrobisz coś - źle. Nie zrobisz - źle. Nie ważne, jak się będziesz starać i tak każdemu się nie przypodobasz…