Święta, a nawet sama zima to mój ulubiony okres roku pod względem dekorowania mieszkania. Zawsze mieszkanie mam udekorowane, ale zimą ten klimat podoba mi się najbardziej. Dla niektórych może to być zbyt szybko, ale ja dekoruję dom na zimę i święta na początku grudnia. Lubię to. Lubię tę magię, która wtedy jest. Dla mnie to nie prawda, że za szybkie udekorowanie domu zabiera całą magię świąt. Według mnie właśnie ta magia świąt (i samej zimy) jest ze mną dłużej i dłużej się mogę nią cieszyć. A warto mieszkać w otoczeniu, które sprawia radość.
Nawet jeśli nie myślicie tak, jak ja - przeczytajcie ten tekst i zobaczcie, jak można udekorować dom. Możecie to zrobić w Wigilię, dzień przed, a możecie teraz. A może wy też już macie udekorowany dom? Podzielcie się swoimi przemyśleniami w komentarzach.
Choinka
Choinka to obowiązkowy element domu na święta. Jedni ubierają ją w Wigilię, a inni dużo wcześniej. U mnie choinka ozdobiona jest białymi, srebrnymi i fioletowymi ozdobami. Dzięki temu nie jest zbyt krzykliwa, a po prostu ładna. Oczywiście światełka dodają jej uroku (jednobarwne, białe, ciepłe światło).
Światełka
To chyba najprostsza dekoracja. Same światełka nadają mieszkaniu ciepły klimat (u mnie takie jak na choince - białe, ciepłe światło). Lubię wieczorami siedzieć tylko przy włączonych światełkach. Jest mi przyjemniej i o wiele lepiej mi się pracuje (czy też robi cokolwiek). Można je położyć na komodzie, można zawiesić na szafie by swobodnie opadały. U nas są zaczepione o karnisze i biegną pod sufitem.
Łańcuchy choinkowe
Z łańcuchów można także zrobić ładne i bardzo proste dekoracje. U mnie są to dwa ciemno zielone o białych końcach łańcuchy (imitujące ośnieżoną choinkę). Zaplotłam je dookoła barierki od łóżka (oplotłam ją dookoła).
Małe ozdoby
Wszelkie małe ozdoby także nadają uroku mieszkaniu. Do łańcuchów na barierce dodałam trzy kwiaty - gwiazdy betlejemskie. Dodatkowo mam diy choinki, bałwanki. W kuchni stoją dwa małe, czerwone buty Mikołaja. Na sznurek nałożyłam też suszone plastry mandarynki. Takie małe ozdoby sprawiają, że wystrój jest bogatszy, ale nie przesadzony.
Skarpety
Świąteczne skarpety - moda w Ameryce. Mi się ona osobiście podoba. Choć nie kupiliśmy dużych skarpet - przy łóżku wiszą takie małe skarpetki - akurat na drobny upominek lub coś słodkiego.
Kalendarz adwentowy
U nas nie ma takiego czekoladowego kalendarza. Zrobiliśmy kalendarz sami. Wycięliśmy z papieru symbole świąt (i zimy) i napisaliśmy z tyłu numerki oraz zadania. Codziennie szukamy odpowiedniego numerka i robimy zadanie (są zadania typowo świąteczne, ale też zimowe, czy zbliżające nas do siebie). Kalendarz wisi na firance.
Świece adwentowe
Adwentowe świece mam pierwszy raz i jestem bardzo zadowolona. Kupiłam 4 świeczki w Lidlu - każda w innym rozmiarze. Okleiłam pudełeczko papierem, przykleiłam świeczki do niego. Otoczyłam szyszkami (niektóre moczone w kleju i cukrze - imitacja śniegu). Później oprószyłam wszystko starym rozświetlaczem (taki w niebieski wpada) i zawiązałam sznureczki na dwóch świeczkach. Proste, ale bardzo ładne.
Szklana kopuła
To najbardziej pracochłonna dekoracja. Do środka szklanej kopuły włożyliśmy wycięte z papieru trawy, renifera (łosia? jelenia? sarnę z rogami?) i choinki. Dookoła są malutkie światełka.
Kocyk i poduszki
W salonie jako dekoracja kanapy (bardzo rzadko tam przebywamy) są poduszki w świątecznych poszewkach i czerwony kocyk. Ogólnie wszelkiego rodzaju kocyki są idealną dekoracją zimową (a do tego bardzo użytkową dekoracją!).
Co byście dodali do tych dekoracji? Koniecznie napiszcie!
Klimatycznie☺☺
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUwielbiam wszelkie ozdoby świąteczne, moje koty zresztą też, i tym sposobem nie mam choinki, ale coś wymyślę :D
OdpowiedzUsuńU babci przy trzech kotach obyło się bez strat. Zerowe zainteresowanie choinką :D
UsuńNajbardziej lubię świąteczne poszewki na poduszki i światełka o ciepłej barwie ;)
OdpowiedzUsuńŚwiatełka o ciepłej barwie mogłyby wisieć u mnie cały rok :)
UsuńUrocze inspiracje!
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńSuper, podobają mi się Twoje inspiracje :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńW tym okresie można zaszaleć z dekoracjami, nawet te trochę kiczowate wyglądają ładnie :) ja od kilku lat robię wieniec do powieszenia na drzwiach wejściowych :)
OdpowiedzUsuńJa wieńca nie mam za bardzo gdzie powiesić (mieszkanie wynajmowane, na drzwiach nie ma jak), ale takie stojące ozdoby bardzo lubię :)
Usuńświetny pomysł ze skarpetą :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńJa bym dodała jeszcze jemiołę:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
O tak! Jemioły w tym roku zabrakło :)
UsuńJa dopiero w weekend zacznę dekorować. Choinka to obowiazkowo musi byc i jeszcze uwiellbiam przystrojone mieszkanko lampkami <3
OdpowiedzUsuńLampki są magiczne <3
Usuńszklana kopuła wygląda uroczo <3
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJa w tym roku podeszłam do tematu minimalistycznie i ograniczyłam się do kilku ozdób tylko :)
OdpowiedzUsuńJa cały rok się ograniczam, a zimą szaleję :D
UsuńCiekawe propozycje strojeń, dla każdego coś miłego:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam poświątecznie, ale bardzo serdecznie:)
http://spacerem-przez-zycie.blogspot.com
Dziękuję ;)
UsuńŚwietne pomysły, wszystko pięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń