Wyświetlanie postów z 2020
W ubiegłym roku wybrałam sobie inny planer, ale szybko zatęskniłam za zwykłym notesem w kropki. W końcu uległam i kupiłam notes Pani Swojego Czasu #pastelowe w kolorze nazwanym Lemoniada Cytrynowa. Papier idealny, ilość stron także całkiem spora. Zaczęłam go prowadzić już w listopadzie, gdy to faktycznie miałam dość …
Przyszedł dzień, na który długo czekałam. Czekałam tak bardzo, że nie wymyślałam żadnego sensownego tekstu, a i moje zmęczenie odbija się na całej mojej blogowej pracy. Ale! Tak czy tak tekst będzie, bo dziś świętujemy czwarte urodziny Kociego Punktu Widzenia. Nie wiem, kiedy ten czas zleciał, ale przez te cztery lata…
Nadszedł ten moment w roku, w którym wszystkie człowieki skupiają się na jednej misji niemożliwej, którą staram się im jak najbardziej utrudnić. Przyczajeni jak tygrysy, szybcy jak gepardy, przebiegli niczym... muszki owocówki. Cóż, gdyby byli bardziej przebiegli, wszystko działoby się o wiele szybciej, a tak, to nies…
Święta nadchodzą wielkimi krokami. Za tydzień będzie już po Wigilii, po wspólnej kolacji. Przygotowałaś już potrawy? Zrobiłaś przedświąteczne zakupy? Prezenty kupione i zapakowane? Posprzątane wszystkie zakamarki w domu? Pamiętałaś o umyciu okien, auta i psa? Może jeszcze przegląd szafy? I to wszystko w pojedynkę, bo …
Mamy grudzień, a wraz z nim na wielu blogach pojawiają się blogmasy i inne tego typu wpisy. Nie mam nic przeciwko, sama je czytam, ale u mnie takowych nie będzie. Zastanawiam się nad jednym, już po świętach, ale zobaczymy, co z tego wyjdzie. Na razie próbuję wygrać ze zmęczeniem i prokastrynacją, która mnie dopadła i …
Przyszedł grudzień, a wraz z nim jak grzyby po deszczu pojawiają się na różnych blogach prezentowniki . Mój wyszedł tak spontanicznie, bez większego planu tygodnie wcześniej. Po prostu stwierdziłam a co mi tam, napiszę! Ale... ja to ja i ten prezentownik będzie troszkę inny od pozostałych. Nie lubię nietrafionych pr…
Czasem są takie dni, że nie potrafię sklecić poprawnie ani zdania. A czasem pisanie przychodzi tak po prostu. Jedno jest pewne - trzeba zacząć pisać, a wtedy już jakoś pójdzie. Dzisiejszy wpis pojawia się dość późno, ale na czas. Zapraszam cię na ósmą część minimalistycznej garderoby , którą razem tworzymy. Dziś opowi…
Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, ale dokładnie 11 miesięcy temu układaliśmy nasze plany na ten rok. Jak się one teraz mają, gdy do końca pozostał zaledwie miesiąc? Część moich planów udało mi się zrealizować, część jeszcze czekała. Spełniłam pewne marzenia, a niektóre odsunęłam w czasie. Nie samymi celami jednak ży…
Gdy myślmy o dbaniu o siebie, od razu do głowy przychodzą nam kosmetyki: maseczki, peelingi, olejki, odżywki i cała ta masa produktów, od których uginają się sklepowe półki. Nie mogę powiedzieć, że da się obyć bez kosmetyków, bo to nie prawda. Przecież, nawet te podstawowe, jak mydło i pasta do zębów, kosmetyki to nad…
Brakuje mi tu treści w tematyce self-care, czyli szeroko pojętego dbania o siebie. Piszę szeroko pojętego, bo self-care to nie tylko SPA czy maseczki. To także dbanie o swoje wnętrze, o swoje zdrowie, o siebie po prostu i w całości. Holistycznie. Jednym z elementów self-care jest właśnie zadbanie o swoje zdrowie fizyc…
Projekt Minimalistyczna Garderoba powoli zbliża się do końca. Tak naprawdę zostały nam (z dzisiejszą) 3 części, a później podsumowanie. Szybko ten czas zleciał, a dziś jest już 7 tekst na ten temat! Mam nadzieję, że znalazłaś choć jeden fragment, który pomógł ci się uporać z jakimś problemem związanym z twoją własną …
Widzę, jakie zmiany zapadają w polskim systemie edukacji i jestem przerażona. Z podręcznika do biologii usunięto strony na temat antykoncepcji. Nic dziwnego, skoro rząd jak najbardziej chce nam utrudnić dostęp do niej. Wiem, że szkoła, system, program nauczania i sposoby nauczania pozostawiają wiele do życzenia, ale …
Jak już pewnie wiesz, od 1 października tego roku jestem studentką Filologii Angielskiej na Uniwersytecie Wrocławskim. Studiuję w trybie zaocznym, bo nie mogę sobie pozwolić na rezygnację z pracy na rzecz studiów. A szczerze mówiąc - choć tej pracy nie lubię - nawet bym nie chciała z niej rezygnować, bo to dzięki niej…
Nastały ciężkie czasy dla Polski, w których marzę (ja, introwertyczka, przywiązana do ojczyzny, która zachwyca mnie swym pięknem, swą naturą, ale niestety nie ludźmi. Ja, która zawsze deklarowała, że nie ucieknie z tego kraju) o wyjeździe jak najdalej stąd. Bez obracania się za siebie. W poszukiwaniu nowego, lepszego …
Znów delikatnie się spóźniłam, ale od dwóch tygodni tkwię w pracy, a potem w książkach. Do tego miałam ciężki poniedziałek i musiałam nadrabiać we wtorek to, co mam do zrobienia na uczelnię. Jestem typem człowieka, który jeśli ma zadanie zadane w sobotę, a termin do następnego piątku, wyśle je zaraz w poniedziałek, by…
Nim rozpoczęłam studia słyszałam, że mogę sobie na nie pozwolić, bo nie mam dzieci. Cóż, na uczelni poznałam kobietę, która pracuje, studiuje i ma małe dziecko. Da się? No da! Tylko trzeba znać siebie, swoje możliwości. Trzeba wiedzieć, czego się naprawdę chce. I trzeba dokładnie określić swoje priorytety. Dzięki tym …
Jak ja lubię poruszać trudne tematy! Mam wrażenie, że ogólnie w internecie mamy taki lekki niedosyt. Nie twierdzę, że lekkie tematy nie są potrzebne, bo są oczywiście(!), ale czasem trzeba przystanąć, pomyśleć spokojnie, rozważyć pewne kwestie, które na co dzień raczej nie zajmują naszej głowy. Choć, mogę się mylić. M…
Bardzo lubię dyskutować z ludźmi na różne tematy. Nie ma dla mnie tabu czy też tematów, których nie chciałabym poruszyć. Lubię rozmawiać o wszystkich i poznawać różne punkty widzenia. I w ten sposób wdałam się kiedyś w burzliwą dyskusję na temat przybierania i tracenia na wadze. W ogóle temat wagi jest przy mnie stos…
Gdy jeszcze chodziłam do technikum, słyszałam, że muszę iść na studia. Dlaczego? Cóż, byłam absolwentką roku ze średnią zawsze (!) powyżej 5. To nie tak, że dużo się uczyłam, po prostu chłonę wiedzę i sprawia mi to przyjemność. Słuchałam sobie i słuchałam tych wszystkich rad i słów: musisz, powinnaś... że mi się odech…
Tworzenie minimalistycznej garderoby nie jest takie łatwe, jakby się mogło na początku wydawać. Myślisz sobie: co to za problem, wyrzucić połowę ubrań . Problem pojawia się wtedy, gdy faktycznie trzeba to zrobić i nagle sentyment bierze górę i zostawiamy nawet tę kieckę ze studniówki, trzy rozmiary za małą, bo przecie…
Pusta strona czeka już długi czas, a ja cały poranek myślę, jaki temat dziś poruszyć. I wiesz co się okazało? Kończy się wrzesień. Nie wiem, może nie masz kalendarza, telefonu, internetu, powiadomień, znajomych i nie wiesz (tak, jak ja jeszcze przed godziną), że kończy się wrzesień. Dlatego śpieszę z tą informacją. Cz…
Są takie sytuacje w życiu, które zdarzają się w zupełnie nieodpowiednim czasie i miejscu. Weźmy chociażby taką czkawkę. Niby nic, ale podczas ważnego przemówienia, będzie ona zdecydowanie nie na miejscu. Tak samo bad hair day w dzień wielkiego balu. I złamany obcas w drodze do pracy. Jednak, gdybym miała wybrać królo…
Zmęczenie niesamowicie dało mi się we znaki. Czy to już przesilenie jesienne? A może zaniedbanie? Przcież wszystko jest takie ważne. Wszystko inne. Praca, dom, zmywanie, zadowalanie innych, pogoń za marzeniami, pisanie, nauka... to wszystko jest ważne. Tylko czy ważniejsze? Czy może być coś ważniejszego dla mnie niż j…
Myślę, że mogę o sobie powiedzieć, że jestem kobietą wyzwoloną. Wyzwoloną spod pewnych ograniczeń, norm, zachowań, poglądów... Wolną od tego, by inni podejmowali za mnie decyzje na temat mojego wyglądu, ubioru, zachowania. Wolną od tego, by przejmować się narzuconymi standardami, kanonami piękna i wymaganiami wobec na…
Niedzielne popołudnie miałam spędzić na pieczeniu ciasteczek i odpoczynku, ale wyszło troszkę inaczej. Obudziłam się rano, nieodmiennie zmęczona. Chyba daje mi się we znaki przesilenie jesienne, bo rano jestem nie do życia. A może to przez te zmiany w pracy? Nadal nie przestawiłam się po nockach, a tu już ponad tydzie…
Spóźniona o 2 dni, ale jestem z nowym wpisem z serii o minimalistycznej garderobie . Robiąc zdjęcia do tego wpisu (i następnego), troszkę się wystraszyłam tego, ile mam ubrań, jeśli chodzi o góry (czyli bluzki, koszule itp.). Niby nie mam dużo (jeśli porównywałabym się z kobietami z mojego otoczenia), ale i tak nie ch…
Obiecałam ci podsumowanie wyjazdu, więc nie mogę o nim zapomnieć. Fakt, troszkę mi zeszło z dotarciem do momentu, w którym mogę to w końcu zrobić, ale mam nadzieję, że podsumowanie ci się przyda i skorzystasz z moich sposobów na tanie wakacje jeszcze w tym lub w przyszłym roku. Lubię podróżować, zwiedzać, dowiadywać …
Planowanie posiłków to czynność, której nie było w moim domu rodzinnym. Często padały pytania:co robimy jutro na obiad? I wtedy następowała konsternacja i nikt nie wiedział, co powiedzieć. Jeden zrzucał odpowiedzialność za wymyślenie obiadu na drugiego. A potem nikt nie był zadowolony. Dlatego, mieszkając na swoim, p…
Sierpień zbliża się ku końcowi, a ja zaczynam się zastanawiać, co zachwyciło mnie w tym miesiącu. Myślę sobie o bardzo różnych rzeczach: o książkach, serialach, rzeczach, miejscach, jedzeniu... I tak sobie myślę, co tu wybrać tym razem, by nie pozostać monotematyczna. Przecież nie mogę trzeci raz napisać, że serialem …
Zakupy online to coś, przed czym się bardzo długo wzmagałam. Zamawiałam tylko paczki z Oriflame, bo dorabiałam sobie w ten sposób (ale już tego nie robię). Jednakże zawsze wydawało mi się, że kupowanie przez internet ma o wiele więcej wad niż zalet i na pewno nie jest dla mnie. Pandemia jednak zmieniła wszystko, a w t…
Minął miesiąc, a ja nie przegapiłam tego czasu i pędzę do ciebie z #endorelacją miesiąca. Proszę, doceń to, że pamiętałam i wyrobiłam się na czas, bo ostatnio moja organizacja leży i kwiczy. Wzięłam się za nią porządnie od niedzieli i już przynosi efekty. Jak mogłam o tym zapomnieć? Dobra, nie będę przedłużać i już z…
To już ostatnia część naszej wyprawy w Karkonosze, choć dziś nie będziemy już chodzić po górach. Oddalimy się troszkę od Karkonoszy i zmierzymy do innego miasta, w którym zobaczymy siedzibę Hochbergów, czyli monumentalny Zamek Książ . Budowla, która ukazuje różne style architektoniczne jest przeogromna. A do zwiedzani…
Ostatni wpis z tej serii pojawił się dawno temu. Wczoraj powiedziałam sobie, że w końcu trzeba to pociągnąć dalej, więc rozpisałam sobie plan i oto jestem. Na razie zakładam 10 wpisów w ramach Minimalistycznej Garderoby , ale może będzie ich więcej. Zobaczymy! Dziś zajmiemy się podsumowaniem sukienek oraz nową partią …
Piękna niedziela przed nami, niezależnie jaką pogodę obserwujesz za oknem. Piszę ten tekst w sobotę i nie zajrzałam do prognozy, więc nie wiem, czy widzisz słońce, czy też deszcz dudni o szyby. Zabiorę cię w podróż, w którą możesz wyruszyć bez wychodzenia z domu. Spodoba ci się. Poznamy trochę historii, ciekawostek, z…
W niedzielę na instagramie poruszyłam temat zero waste, czyli życia bez śmieci. Jednak tworząc stories już wiedziałam, że to będzie temat na osobny wpis, bo nie da się go zamknąć w dwóch słowach. A dla mnie instagram jest właśnie takim miejscem, gdzie mogę dać informacje w pigułce. Gdy jednak chciałabym zagłębić się w…
Choć od wyjazdu w góry minęły już trzy tygodnie, dopiero teraz piszę o trzecim dniu naszej podróży. Cóż, czasem życie się tak potoczy, że nie wszystko wychodzi tak, jak było zaplanowane. Grunt to się nie załamywać, tylko dostosować do realiów i działać we własnym tempie. Dziś opowiem ci o tym, jak zwątpiłam wchodząc n…
Własnym oczom nie wierzę, jak na bloggerze się zmieniło. Nie przepadam za zmianami, ale szybko się do nich przyzwyczajam, więc niedługo nie będę sobie w głowie narzekać, że nie mogę czegoś tu znaleźć. Chwilę mnie nie było. Pisałam na instagramie o zdrowotnych zawirowaniach, ale już wracam do siebie i mam nadzieję, że …
Ucząc się języka, szukasz pewnie różnych metod i sposobów na szybką i efektywną naukę. W końcu ucząc się z pasji, chcesz zapamiętać, a nie tylko uczyć się według zasady 3Z - zakuć, zdać, zapomnieć . Praktykowałam 3Z z przedmiotów, na których mi nie zależało i które uważałam za zbędne (chociażby historia i społeczeń…
Nie mam kompletnie na nic siły. Od wczoraj mogłabym tylko leżeć. Niestety, praca to praca i akurat wyszło tak, że pracuję na nocki. Więc leżę do wieczora, a potem wstaję i jadę. Choć okres jest bardzo denerwujący, jakoś daję radę. I myślę, że ten moment właśnie jest idealny na napisanie endo-relacji miesiąca. Pos…
Dziś zabiorę cię do iście średniowiecznego miejsca. Oglądam serial Outlander z taką pasją, jak zapaleni kibice mecze swoich drużyn. Nic więc dziwnego, że ciągnęło mnie w mury średniowiecznego zamku , w którym mogłam się poczuć niemal jak na planie tegoż serialu. Klimat w tym miejscu jest niezastąpiony. Zewsząd c…
Wróciłam do ciebie po kilku dniach nieobecności. Wpisy miały pojawiać się podczas mojego urlopu, ale jednak stwierdziłam, że potrzebuję wolnego. I tak samo nie było mnie na instagramie. Ale już jestem i opowiem ci o moim intensywnym i bardzo aktywnym urlopie. Nie uda mi się zamknąć tego wszystkiego w jednym wpi…
Mimo pandemii, wyjeżdżamy na urlop. I tak stronimy od tłumnych miejsc, ale to nie epidemia, a mój wrodzony introwertyk spowodował niechęć do zbyt dużej ilości osób na raz. Nie dla nas łażenie po barach. Stawiamy na kontakt z naturą i planujemy zobaczyć Park Narodowy, Park Krajobrazowy i wiele innych pięknych miejsc…
Nagość. Co kojarzy ci się z tym słowem? Wstyd? Niepokój? A może wolność? Pierwsze skojarzenie wiele mówi o twoim stosunku do ciała. Jeśli czujesz wstyd, jestem pewna, że nie kochasz swojego ciała. A wolność... ta może świadczyć o tym, że dobrze czujesz się w swojej skórze. Niezależnie jednak od twoich uczuć, chcę p…
Dzień dobry w niedzielę. Świeci słońce, jest ciepło, ptaki śpiewają, a ja wstałam o 6 rano, by napisać dla ciebie ten tekst. Skończyło się jednak na tym, że zrobiłam trening o 6:30 rano! Nigdy tak wcześnie nie ćwiczyłam, nie licząc oczywiście jogi zaraz po obudzeniu. Potem zjadłam śniadanie i usiadłam do bloga. Mam…
Pod poprzednim postem pisałyście mi licznie, że chcecie zobaczyć moją garderobę. Nie ma problemu! Ale ze mną nie będzie łatwo, prosto i tak samo, jak wszędzie indziej. Wpadłam na pomysł, że stworzę z tego serię wpisów, która będzie takim jakby poradnikiem, krok po kroku z zadaniami, poradami, sposobami na to, jak …
Możesz pójść pieszo, choć to kawałek drogi. Jeśli masz blisko, wsiądź na rower (już dziś będę dumną posiadaczką swojego własnego, białego i z koszykiem. Ale o koszyku opowiem ci osobną historię) i dojedź do bram Arboretum przez malowniczy las. A jeśli, tak jak ja, masz kilka kilometrów więcej (czy nawet kilkadziesi…
Ten wpis miał być tekstem tylko o ulubieńcach kosmetycznych, ale zdałam sobie właśnie sprawę, że nie dam rady napisać w każdym miesiącu o innych kosmetykach, które skradły moje serce. A już tym bardziej o na tyle wielu, by był to sensownych i pełny wpis. Cóż, po prostu kupuję to, co mi się kończy, raz w miesiącu z…
Dzień dobry w czwartek! W końcu zaświeciło słońce, a ja mam choć trochę energii do działania. Zawsze tak jest, że słońce daje mi siłę, dzięki której potrafię sprostać tym wszystkim zadaniom, które na mnie czekają. Ostatnie dni męczyłam się bardzo. Padało przez cały czas, a do tego wstawanie o 4 w nocy, co wcale nie…
Co to znaczy: być w dobrym związku? Myślę, że dla każdego z nas oznacza to zupełnie co innego. Dla jednej pary może być to spędzanie czasu non-stop razem, a dla innej spędzanie czasu także osobno. Dla jednej może być to wspólna pasja, a dla innej zupełnie różne zainteresowania. Niektórzy myślą, że w dobrym, udanym …
Przyznaj szczerze: czy każdego dnia masz czas na odpoczynek? Na czytanie książki, serial, wylegiwanie się na hamaku czy spacer… nie ważne jaki rodzaj odpoczynku preferujesz. Pewnie nie zawsze masz na to czas. Dlaczego tak jest? Chętnie ci powiem, ale na pewno się zdziwisz. Jest tak dlatego, że nie planujesz odpoczyn…