Przyszła prawdziwa jesień. Jak zobaczysz w mieście niską osóbkę opatuloną w „pelerynkę” przeciwdeszczową wielkości spadochronu – to ja. Ale...
Nie wierzę w to, że jednego dnia mam czas na pisanie dwóch tekstów. Od wczoraj Mały Człowiek przechodzi najśmielsze oczekiwania i śpi sam, a nie tylko u mnie na rękach. Ale po dwóch naprawdę ciężkich dniach każdemu z nas ten spokój jest potrzebny. Jednak - nim o tym, co dziś, warto napisać o tym, co działo się we wrześniu. A działo się naprawdę sporo i pewnie o połowie rzeczy zapomnę. Nieistotne. O tym, co naprawdę ważne - napiszę. I wiem, że czekasz na najważniejsze wieści, ale o nich za chwilę. Wytrzymaj jeszcze troszkę.
Gdy zaczynałam tę serię, nie wierzyłam, że długo pociągnę. Przecież zaczynałam już tak wiele cyklów wpisów, a w sumie niewiele z nich przetrwało. A piszę już tyle miesięcy! Polubiłam tę formę dzielenia się uczuciami i przeżyciami. Ten cykl wpisów pokazuje, że nikt nie ma idealnego życia. Ostatnie dwa wpisy były przesycone smutkiem i trudem. Czy teraz jest już łatwiej? Czy teraz czuję się lepiej?
Czuję się...
Potrzebuję...
Jestem wdzięczna za...
Czekam na...
- napis: WITAJ W DOMU (dzięki mamo, że mnie przypilnowałaś, bym na pewno go zrobiła!);
- kaktus w doniczce, na której napisałam słowa naszej piosenki: "Буду тебе слухати ніч і день/Буду тебе вабити від людей/Буду твоя ха-а-а, мелодія" (wrzucę ją poniżej, może ci się spodoba)
- przemeblowanie w salonie, by było bardziej ergonomicznie i ładnie
- plakat "Tunel Miłości", o którym pisałam TUTAJ
- tort z napisem: tęskniliśmy za tobą (po ukraińsku)
- oscypki i dżem żurawinowy
- pudełko z prezentem - nie napiszę, co było w środku!
Jaki wzruszający wpis, gratuluję zaręczyn :) Naprawdę świetnie sobie poradziłaś, co wcale nie jest łatwe nawet we dwójkę. Życzę jak najwięcej przespanych nocy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję <3
UsuńJaki bobasek już fajny. Gratuluję zaręczyn.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńGratulacje! Twój Synek rośnie jak na drożdżach :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) mam wrażenie, że on te drożdże je na kilogramy
UsuńGratulacje :-) Bobasek super :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńsuper wpis.
OdpowiedzUsuń