Wyświetlanie postów z styczeń, 2022
Nowy rok rozpoczęłam z przytupem, ale czy styczeń do samego końca był pełen wrażeń? Można by tak powiedzieć, z tym że "wrażenia" mogą być zupełnie różne. Ślub na początku miesiąca to zdecydowanie bardzo dobre emocje, ale późniejsze sprawy urzędowe już nie do końca. Do tego własny sklep internetowy, finał Wie…
Gdybym przyjmowała każdą współpracę, pojawiałyby się one stosunkowo często. Szanuję jednak ciebie, jako moją czytelniczkę, która mi ufa; szanuję też siebie, bo źle byłoby mi współpracując z kimś, z kim się totalnie rozmijam. Niedawno odezwała się do mnie przedstawicielka sklepu bee.pl i zgodziłam się na współpracę. P…
Staram się nie przepadać na Instagramie na wieki, ale obserwuję kilka dziewczyn, których Stories chłonę jak gąbka. Jakiś czas temu trafiłam na profil Pauliny Zagórskiej i nie mogę nie sprawdzić, co nowego wrzuciła. Widzę, że mamy podobne poglądy na temat ubrań (czy też posiadania rzeczy w ogóle i dzięki niej biorę ud…
Ile razy słyszałaś, że coś musisz ? Albo odwrotnie: że nie możesz ! Bo przecież jesteś kobietą, bo w twoim wieku nie wypada, bo tak, bo nie, bo każdy tak robi/nie robi... Gdybym miała to liczyć, nie wiem, czy kiedyś bym przestała. I zmartwię każdą osobę, która tak mówi: muszę jedynie oddychać. Całą resztę "mogę&q…
Inflacja szaleje, ceny rosną i choć to nie są jedyne powody, dla których lepiej nie marnować jedzenia, to te przemawiają najbardziej. Wyrzucając jedzenie, wyrzucamy po pierwsze pieniądze, po drugie czas, który poświęciliśmy na jego zakup, a po trzecie - po prostu jedzenie, do którego (niestety) nie każdy ma dostęp. Ma…
Siadam do pisania tego tekstu i nadal nie wiem, jak powinien wyglądać. Co chcę przekazać? Co napisać? Pustka w głowie. Ale: 8 stycznia 2022 roku przestałam być panną, wyszłam za mąż za człowieka, którego kocham ponad wszystko . Czy coś się zmieniło? Dla nas praktycznie nic. Nadal jestem tą samą Klaudią (choć z innym n…
I skończył się rok, a ja pierwszy raz od dawna jestem aż tak w plecy z publikacjami tekstów. Na koniec roku dałam sobie trochę wolnego, choć byłam i tak zarobiona. Wiem, jak dziwnie to brzmi. Po prostu pewne rzeczy odpuściłam, by w to miejsce mieć czas na ważniejsze i istotniejsze. Podjęłam pewne decyzje, rozwijałam s…
Nie wyrobiłam się w grudniu, ale to nic. Śpieszę z przeglądem kulturalnym, który będzie... biedny. Nie miałam zbyt wiele czasu ani siły na czytanie. Na oglądanie także, choć pojawiły się aż dwa filmy. Zaczęłam też książkę, która ma ponad 500 stron, ale nie udało mi się jej dokończyć. Miałam na to nadzieję przed napisa…