POZNAJMY SIĘ!
Mam na imię Klaudia i jestem mamą, żoną, przedsiębiorczynią… a przede wszystkim sobą! Znam swoje wartości, wiem, w jakim kierunku zmierzam i jestem ważna dla samej siebie. Dlatego dbam o siebie na co dzień, a nie tylko od święta. Chcę Ci pokazać, jak możesz to zrobić! Ale tak bez spiny. To miłe miejsce. Pokazuję Ci mój punkt widzenia oraz dostępne opcje, a działanie należy do Ciebie (o ile tego właśnie chcesz!). Oprócz tego znajdziesz tu różne sposoby ułatwiania sobie życia, recencje książek, seriali i podcastów oraz treści o endometriozie i minimalizmie. Zrób sobie coś pysznego do picia i zapraszam do czytania!
CO MOGĘ DLA CIEBIE ZROBIĆ!
Chcesz bym pisała dla Ciebie? Nie ma problemu! Jestem copywriterką z doświadczeniem. Specjalizuję się w artykułach blogowych na temat dbania o siebie, rozwoju osobistego oraz macierzyństwa. Piszę także na inne tematy. Chętnie przygotuję treści do sklepu internetowego, na Landing Page oraz do newslettera. Piszę także teksty we współpracy z markami (Poster Store, Bee.pl). Chcesz ze mną współpracować? Napisz do mnie na blog@kocipunktwidzenia!

JAK MOGĘ CI POMÓC?

  • 1
    NEWSLETTER
    Zapisz się, by otrzymywać dwutygodnik, w którym pokazuję, jak odzyskać czas dla siebie i żyć w zgodzie ze sobą.
    Czytaj więcej
  • 2
    WSPÓŁPRACA
    Chcesz, bym napisała o Twojej firmie lub produkcie na blogu? Kliknij tu, by poznać szczegóły!
    Czytaj więcej
  • 3
    COPYWRITING
    Chcesz, bym pisała dla Ciebie? Kliknij tu i poznaj szczegóły!
    Czytaj więcej

ZACZNIJ CZYTAĆ TUTAJ

Przeczytaj najnowsze wpisy!

Wzloty i upadki - 2 lata bloga!


Witam wszystkich serdecznie w ten brzydki grudniowy poranek (tak wiem, jest już popołudnie). Mam zbyt wiele wolnego i nie mogę przez to dojść do ładu i składu. Dziś jest bardzo ważny dzień i w piżamie biorę się do pisania. Otóż blog dziś kończy dwa lata! Dziękuję serdecznie za te dwa lata razem. Pora na podsumowanie.


Wyświetlenia

Czyli wskaźnik odwiedzin bloga. Jeśli rośnie - jest dobrze. Nie, nie ma jak maleć. Przez ten rok weszliście na bloga 52325 razy. Jest to stosunkowo kiepski wynik, jeśli porównam to do pierwszego roku (70 tys.). Łącznie daje to liczbę 122989 wyświetleń. Chciałabym w tym roku popracować trochę nad zasięgami bloga. Mam kilka pomysłów na wartościowe wpisy, które - mam nadzieję - będą cieszyć się dużą popularnością. Ale do chętnie czytanych jeszcze przejdziemy. 

Obserwatorzy

Liczba nowych osób zwiększyła się ponad dwukrotnie. W tym roku przybyło mi 62 obserwatorów (pozdrowienia dla was!). Chciałabym, by ten poziom się utrzymał, co oznacza zwiększenie dwukrotnie liczby aktualnych 117 obserwatorów. Mam nadzieję, że się to uda. Będzie nad czym pracować. 

Wpisy

Tutaj idę łeb w łeb z poprzednim rokiem. Wpis podsumowujący pierwszy rok bloga to 150 tekst. Dzisiejszy jest 300 wpisem. Nad tym nie muszę pracować, bo jest bardzo dobrze. Nie tracę chęci ani zapału i mama nadzieję, że tak będzie jeszcze bardzo długo. Motywujecie mnie do pisania, naprawdę 

Komentarze

Rok temu było ich 1413. A teraz? Teraz pokazuje mi równo 1000. I tak od kilku miesięcy. Myślę, że to jakiś dziwny błąd bloggera i niestety nie jestem w stanie policzyć wszystkich komentarzy. Wiem jednak, że jest ich naprawdę dużo!

Wasze ulubione

Ranking 5 ulubionych wpisów praktycznie się nie zmienił. Jeden nowy pojawił się na liście, a jeden wyleciał. Pokazujecie, że nadal wracacie do starych wpisów, a to dla mnie oznacza, że muszę wrócić do dawnych tematów oraz jakości.

Masz kota. Czeszesz kota. Masz drugiego kota. - wpis który ma najwięcej wyświetleń, bo aż 3476. To o 282 więcej niż rok temu. Nadal chętnie go czytacie. 

Zaawansowany poradnik na temat wyprowadzania kota na spacer - drugi koci wpis i - z całą radością - przyznaję, że koty zdominowały ten ranking. 2528 wyświetleń, czyli o 661 wyświetleń więcej. Z trzeciego miejsca wpis ten wleciał na drugie. Dziękuję. 

Bardzo męczące kocie obowiązki - spadł z drugiego na trzecie miejsce. Aktualnie ma 2305 wyświetleń, czyli o 212 więcej niż w ubiegłym roku. 

A niby zwierzęta nie mają uczuć - wpis, który wywołał gównoburzę na facebooku. Kwestie religi tu nie mają znaczenia. Najważniejsze, że zwierzęta uczucia mają. Przeczytaliście ten wpis 2022 razy. W ubiegłym roku go nie było. 

Pizza z patelni - nieśmiertelny wpis. W tym roku ma już 1820 wyświetleń. To o 287 więcej niż rok temu. I choć sama dawno jej nie robiłam - wy chętnie do niej wracacie. 


Plany

Wiele się zmieniło przez ten rok. Skończyłam szkołę, pisałam egzaminy, maturę. Zaczęłam pracę. Miałam i nadal mam trochę problemów zdrowotnych. Ogarniamy wesele, życie, przestrzeń oraz dwa koty u nas i jednego u mojej mamy. Naprawdę wiele się dzieje. Blog ma się całkiem dobrze, głównie dzięki wam. 

Wiem, że niektóre wpisy są gorsze. Wiem, że często pisałam szybko i trochę byle jak, bo nie miałam czasu na więcej. W tym roku chcę to zmienić i pisać lepiej (nawet, jeśli miałabym troszkę rzadziej publikować). Mam nadzieję, że was to cieszy. 

Planuję trochę więcej pracy nad zasięgami bloga, bo te drastycznie spadły. Chcę też częściej odwiedzać wasze blogi. Muszę uporać się z zaległościami (mam jeszcze trochę wolnego, więc postaram się to zrobić), a potem będę już na bieżąco. 

Zastanawia mnie, czy są jakieś tematy, które chcecie, bym podjęła. Wpadł mi do głowy pomysł na pewien cykl wpisów (trochę będzie zależało od was). I zapowiadam - startujemy z kopyta z tematyką ślubną. W końcu zostało niecałe 8 miesięcy! Oczywiście będzie sporo kotów, bo to niszowy temat,  który chętnie czytacie :)

Chcę wam jeszcze raz serdecznie podziękować! Bez was nie byłoby tego miejsca!

Komentarze

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz. Wszystkie Twoje słowa motywują mnie do dalszego działania. Jeśli blog Ci się spodobał, koniecznie zaobserwuj i bądź na bieżąco!