Człowiek uczy się przez całe życie. Na początku uczy się z obserwacji, uczy się zmysłami: dotykiem, słuchem, smakiem... Potem uczą go rodzice, rodzeństwo, dziadkowie, nauczyciele, otoczenie. Ale życiowa nauka nie musi płynąć tylko od ludzi. Dobrze jest obserwować cały otaczający nas świat. Możecie się zdziwić, ale wiele pozytywnych zachowań można przejąć od... zwierząt. Obserwowałam koty. Są zachowania, które warto naśladować. Ciekawi?
Często obserwujemy bardzo ludzkie zachowania zwierząt. Instynkt macierzyński okazywany przez różne gatunki, ale też takie przyziemne sprawy - np. kot sprzątający łapkami stół czy pies oglądający telewizję. Skoro nasi pupile obserwują i naśladują nas, dlaczego my nie mielibyśmy robić tego samego?
Niektórzy z was mogą stwierdzić, że nie ma czego uczyć się od zwierząt, bo przecież to człowiek jest tym najlepszym gatunkiem, albo - co gorsze - że człowiek wcale zwierzęciem nie jest. Każdy może mieć inne poglądy. Mi natura jest bardzo bliska i szanuję wszystkie gatunki (szczerze, to nawet za komarami nie latam jak głupia, muchy wypuszczam przez okno, a pająki gdzieś tam po kątach z nami pomieszkują. Tak, mamy w domu czysto :). Lubię prowadzić różne obserwacje. Wiem, że ptaszek za oknem jest bojowy i śpiewa pięknie cały dzień. Każdego ranka i wieczora gołębie mają spotkanie między blokami (przylatuje wtedy całe stado).
Dlatego też obserwowałam koty i doszłam do wniosku, że można się wiele od nich nauczyć.
Jakie kocie zachowania warto naśladować?
Poranna higiena
Kot zaraz po przebudzeniu myje się, dokładnie wyczesuje futerko. Dba o siebie. Dlatego i my powinniśmy rano co najmniej umyć zęby i buzię, nałożyć odpowiedni krem, zadbać o fryzurę. Zrobić coś małego dla siebie.
Przeciąganie
Kot po przebudzeniu, gdy już wstaje, przeciąga się. Wygina kręgosłup w odwrócone U, a potem w drugą stronę. Wie, że musi go rozruszać. My tak samo powinniśmy. Ja np. każdego ranka (nawet o 4 rano, przed pierwszą zmianą) ćwiczę jogę. Chociaż pięć minut, a daje naprawdę dobre efekty. O tym napiszę wam w osobnym wpisie.
Śniadanie
Niby taka oczywista oczywistość, ale niekoniecznie. Jesz rano śniadanie? A znasz kogoś, kto je śniadanie każdego dnia? No właśnie. Jeśli odpowiedziałeś twierdząco na pierwsze pytanie - gratulacje. Ja na palcach mogłabym liczyć osoby z mojego otoczenia, które spożywają ten posiłek. Samej zdarza mi się go pominąć, ale bardzo rzadko (np. gdy jestem zestresowana). Kot domaga się z rana pełnej miski i ma racje. W końcu śniadanie to najważniejszy posiłek dnia.
Medytacja
Koty lubią leżeć w bezruchu i obserwować. Nie rozpraszają się niczym. Tak po prostu leżą i medytują. Z medytacji płynie wiele korzyści dla organizmu - głównie psychicznie, ale także fizycznie. Powinniśmy tym bardziej brać przykład z tych zwierząt i choć na chwilę przystanąć i się wyciszyć.
Ruch
Zwierzęta wiedzą, jak ważny jest ruch. Każdego dnia biegają, skaczą, bawią się, latają jak szalone, spacerują... ludzie o tym zapomnieli. Praca siedząca, odpoczynek przed TV. Na sport nie ma miejsca. A powinno się ono znaleźć, bo ruch jest bardzo zdrowy. Gdy po pracy zrobię trening - odczuwam mniejsze napięcie w kręgosłupie, mniej bólu itp.
Drzemka
Koty lubią sobie ucinać drzemki. Wiadomo - człowiek nie będzie spał tak długo jak kot - ale może brać z niego przykład i czasem (gdy już nie ma siły) może położyć się i odpocząć, przespać. Nie ma sensu się męczyć.
Nieprzejmowanie się rzeczami nieważnymi
Coś się stało, kot na chwilę zwraca na to uwagę, ale potem już się tym nie rozprasza. Jeśli coś jest nieistotne - nie warto poświęcać temu myśli. Koty nie zastanawiają się raczej: co by było gdyby. Jest jak jest i tyle.
A jakie według was kocie zachowania warto naśladować?
Oj tak, koty to mądre stworzenia. Chciałabym umieć tyle co one, na przykład tak wysoko skakać, drżeć japę żeby wymusić dobry kąsek 😀😀😀
OdpowiedzUsuńdarcie japy mnie rozwaliło kompletnie :D aż sobie to wyobraziłam :D
UsuńTej medytacji wciąż się od Kotów uczę...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
warto :)
UsuńDodałabym jeszcze odrobinę zdrowego kociego egoizmu i pewności siebie :)
OdpowiedzUsuńo tak! To bardzo trafny wybór :)
UsuńAkurat z tym ruchem to zależy od kota :D Jeden będzie latał jak szalony, a inny będzie przez 21 godzin spał :D
OdpowiedzUsuńw sumie racja :)
UsuńCoś w tym jest:) Fajny wpis:)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńRaczej nigdy nie zastanawiałam się nad zachowaniem zwierząt. Twój wpis otwiera oczy :)
OdpowiedzUsuńMuszę pamiętać o tym przeciąganiu rano, bo to zbawienne dla kręgosłupa.
Pozdrawiam :))
kręgosłup ci podziękuje ;)
UsuńMedytacja w wykonaniu kota jest naprawdę ciekawa.
OdpowiedzUsuńtaka totalna ignorancja ;)
UsuńJak bym mogła tak jak kot nie chodzić do pracy tylko całymi dniami się lenić, to by mi ani medytacja ani nieprzejmowanie się nieważnymi rzeczami nie było potrzebne... ;)
OdpowiedzUsuńprawda :)
UsuńKoty to mądre zwierzaki :-)
OdpowiedzUsuńzgadzam się z tym :)
Usuń