Kotu potrzebna jest wygodna, duża i zgrabna klawiatura od laptopa lub komputera, co by mógł na niej swój wielki, włochaty zad położyć i wciskać losowe klawisze, doprowadzając cię do białej gorączki, ku swej własnej uciesze. Tym pozytywnym akcentem rozpoczynam kolejny już wpis o kocie, ale tym razie nie z kociego punktu widzenia.
Kotu zdecydowanie potrzebne są patyczki do uszu, wszak że uszy ma on wielkie i włochate, a językiem w środku wymyć ciężko. Cóż z tego, że owymi patyczkami do uszy wyczyści on sobie zęby, a następnie zużyte sztuki umieści pod dywanem?
Kotu, szczególnie samcowi, niezbędne do życia są tampony. Im większe, tym lepsze. Kradzione smakują najlepiej. Kotu są one bardzo potrzebne, dla samej potrzeby ich posiadania. Głębszego sensu w tym raczej nie ma. Czasem wykorzystają je do zabawy.
Kotu potrzebne są świeże, rozpakowane rolki papieru toaletowego. Mogą być te wiszące, wolno stojące lub z wolnego wybiegu. Służyć one będą waćpanowi do drapania, zdzierania, mymlania, gryzienia i dziurawienia. Kot na nich może wyżyć się destrukcyjnie, nie narażając środowiska, w którym żyje na większe szkody.
Kotu do życia trzeba zakrętek wszelkiego rodzaju. Lubi on kolekcjonować nakrętki po butelkach. Ważne, by miały one różne kolory, bowiem cóż to za kolekcja, w której nie ma różnorodności? Oczywiście za klaser posłuży podkanapie środkowe, które stanowi swoiste muzeum sztuki nowokociej.
Zwiedzając owe muzeum możemy natrafić na liczne zbiory gumek i spinek do włosów. Koty lubują w gumkach wszelkiego rodzaju. Zapewne nawet nie pamiętasz, że takowe eksponaty niegdyś gościły na twojej półce w twojej łazience (aktualnie przejętej przez osobnika osierszczonego).
Pod dywanem panuje także składowisko słomek do napojów. Każda jest osobnym prototypem nowej technologii, która ma na zawsze rozwiązać problemy ludzkości. Dziury w każdym miejscu pozwalają na ograniczenie spożycia napojów (który przez owe dziury ucieka), przez co dieta będzie efektywniejsza.
Kotu potrzebne są wszystkie (WSZYSTKIE, czytaj: wszystkie. W-S-Z-Y-S-T-K-I-E) twoje ( i nie twoje) koce, poduszki, ręczniki, ubrania, fotele, łóżka, kanapy, buty itp. Niezbędne są one kotu do zakłaczania oraz spania i medytacji, która kotkowi jest bardzo potrzebna, bo musi jakoś żyć z tymi swoimi ludźmi...
A co jest potrzebne waszym kotom?
Na pierwszym miejscu: kulki z folii aluminiowej, w każdej ilości! Zakrętki zaraz potem :). Oczywiście złoża tych specjałów wydobywa się potem tonami spod kanapy.
OdpowiedzUsuńo tak, podkanapie jest bogate w różne złoża ;)
Usuńjeszcze ciepłe kolana człowieka i delikatnie masująca dłoń, która także na żądanie podaje smakołyki
OdpowiedzUsuńjak mogłam o tym zapomnieć :D
UsuńO tak! :D Skąd ja to znam! :D U mnie walają się na potęgę, uważam jednak na patyczki, słomki itp, żeby nie trafiły im do pyszczka ;)
OdpowiedzUsuńsłomki to ciekawa zabawka. U nas wszystkie lądowały pod dywanem :)
UsuńNiedomknięte szuflady, szafki, szafy,trzeba sprawdzić czy wszystko dobrze poukładane i ewentualnie poprawić.
OdpowiedzUsuńKoty to świetni designerzy :)
UsuńKotu do życia potrzebne są przede wszystkim KARTONY :D
OdpowiedzUsuńA zaskoczę cię, ale Toffi nie lubi kartonów. Do każdego się załatwia ;D
UsuńNie mam kota, więc tak do końca nie wiem ;-)
OdpowiedzUsuńW wielkim skrócie: kotu potrzebne jest wszystko (szczególnie rzeczy, które w danym momencie są potrzebne tobie) :)
UsuńKot potrzebuje miejsca do którego wraca po nocnej łazędze , odrobiny niezależności i uszanowania jego prywatności;))
OdpowiedzUsuńśmiem stwierdzić, że ta "odrobina" to co najmniej pokaźny wór :D
Usuń