Wyświetlanie postów z 2021
Gdy pięć lat temu zakładałam tego bloga, nie sądziłam, że odniesie on sukces. Chciałam tego, oczywiście, ale w to nie wierzyłam. Wcześniej pisałam innego bloga, który w ogóle się nie rozwijał. Problem jednak leżał we mnie, a nie w nim. Teraz działam trochę inaczej i moje marzenia zmieniam na plany, a te na punkty do o…
Rok temu pierwszy raz wybrałam swoje One Little Word i była to "przemiana". To słowo towarzyszy mi tak naprawdę do dziś, bo każdego dnia towarzyszą mi jakieś małe przemiany, głównie wewnętrzne. Nawet u schyłku roku udało mi się zmienić coś w swoim życiu. Pisałam o tym w newsletterze (możesz zapisać się tu: …
Pomyślałam sobie, że mam sporo pomysłów na wpisy na bloga, ale to dopiero na koniec roku... tylko, że właśnie jest końcówka roku! Tak naprawdę zostały nam niecałe 2 tygodnie, a potem przywitamy 2022. Tym samym pomyślałam sobie, że może jednak warto te pomysły wcielić w życie i zacząć pisać, bo zaraz zaskoczy mnie nawe…
Choć świąt w religijnym znaczeniu nie obchodzę, to nic nie daje mi takiej radości, jak dawanie prezentów i dostawanie tych trafionych! Sama mam już zapakowany prezent dla mamy, taty, dziadków (wspólnie z mamą), V. to nawet dostanie dwa. Dla Małego Człowieka jest w drodze jeden, a drugi za chwilę. Sama także wiem, co d…
Za każdym razem, gdy czytam o wprowadzaniu nowych nawyków , widzę tylko komentarze, by wprowadzać nawyk dla nawyku, a nie dla nagrody, bo to do niczego dobrego nie prowadzi i po otrzymaniu nagrody nawyków ów porzucimy i tyle z niego będzie. Cóż, byłam tam, próbowałam, ale mi nie wychodziło. Dlaczego miałybyśmy się nie…
Ostatni miesiąc roku przed nami. Jak tam twoje postanowienia? Udało ci się zrealizować chociaż jedno? Ja usilnie pracuję nad moimi na końcówce roku, bo od lata jakoś nie mogłam się pozbierać. Nadal mam wzloty i upadki i bynajmniej nie są to dłuższe okresy, a dosłownie godziny. Przez chwilę jest super, a potem wieczór …
Czego już bardzo długo nie było na blogu? Ulubieńców! W ostatnim czasie pojawiło się sporo porządnych artykułów bardziej poradnikowych, ale pamiętajmy, że jesteśmy tylko ludźmi i potrzebujemy czasem czegoś lekkiego. Końcówka roku to dla mnie znów czas na małe zmiany, ale będę je wdrażać stopniowo. Powrót lekkich tekst…
Właśnie kończy się listopad. Został ostatni miesiąc do końca roku. Szok, prawda? Przecież dopiero zaczynał się poprzedni rok! Jak to możliwe, że ten czas tak szybko zleciał? Listopad przeleciał mi praktycznie między palcami, chociaż udało mi się co nieco osiągnąć. Na razie nie zdradzę tajemnicy, ale warto zaglądać, bo…
Zaczynamy nową serię wpisów, która nie ma na razie konkretnego planu czy też konkretnej ilości wpisów. Chciałabym, by była z nami jak najdłużej. Już nie raz pisałam o różnych sposobach na ułatwienie sobie życia, ale nadal mam w głowie sporo, które stosuję, a o których nigdy nie pisałam. Dziś zacznę od kwestii około dz…
Jeszcze gdy byłam w ciąży, czytałam sporo o fizjoterapii uroginekologicznej . Wiedziałam, że będę chciała skorzystać z choć jednej, kontrolnej wizyty. Nie jestem specjalistką i sama nie wiedziałabym, czy mam rozejście mięśnia prostego brzucha . Jednakże, gdybym je faktycznie miała i zaczęła robić własne treningi, mogł…
Gdy zaczynałam studia, byłam przerażona. Na szczęście już po pierwszym zjeździe zamknęli uczelnię, więc byłam spokojna w domu przed laptopem. Myślałam sobie, że studia online to świetna forma dla introwertyków. I dzięki temu nawet czasem angażowałam się na zajęciach, co bardzo rzadko robię na żywo. W tym roku (2. rok …
Gdy byłam w ciąży, wyobrażałam sobie, co zrobię, by moje dziecko było "bardziej ekologiczne". Myślałam o wielorazowych pieluchach i wielu innych rzeczach, których nie udało nam się wcielić w życie. Jestem tylko człowiekiem i moja doba nie jest z gumy, więc nie dam rady robić wszystkiego, co bym chciała. I wł…
Ostatni czas dał mi się we znaki i marzyłam o jakimkolwiek wyjeździe. Na razie rezygnujemy z dalekich podróży. Nie mamy zbyt wielu dni na zwiedzanie. Dlatego właśnie postawiliśmy na Wrocław, do którego mamy rzut beretem. I w końcu zrealizowaliśmy moje marzenie o wizycie w Hydropolis, czyli Centrum Nauki o Wodzie. Czy …
Za chwilę skończy się 2021 rok. Zostały dwa miesiące i tyle wydarzeń, że w głowie mi się to nie mieści. Zanim o nich, skupmy się jeszcze chwilę na październiku, który zleciał mi niesamowicie szybko, ale także intensywnie. Nie wiem, czy choć jednego dnia odhaczyłam wszystko z mojej listy rzeczy do zrobienia.
Myślałam, że tym razem zbyt wiele nie będę dla ciebie mieć. Ale udało się. Opiszę ci dwie książki, film i wstrząsający reportaż, który obejrzałam wczoraj i nadal nie mogę się pozbierać. Zaciekawiłam cię? Kubek z herbatą/kawą w dłoń! Mam nadzieję, że miło spędzisz ze mną czas.
Na ostatnich zajęciach z mówienia na studiach dostaliśmy pytanie: gdybyś miała krótko opisać siebie, co być powiedziała? I wtedy nic innego nie przyszło mi do głowy tylko: jestem wysoko wrażliwą introwertyczką . I wydaje mi się, że to jedno zdanie bardzo oddaje to, jaka jestem. Może nie mówi o mnie wszystkiego, ale za…
Body shaming to akt wyśmiewania ze względu na wygląd fizyczny danej osoby. Nagłośniony został problem fat-shaming'u , czyli szydzenia z osób grubszych, ale sam body shaming może obejmować także wyśmiewanie chudości, wzrostu, owłosienia, koloru włosów, muskulatury, kształtu ciała, rysów twarzy czy też problemów z…
Ile razy słyszałaś: nie nastawiaj się tak, na pewno będzie lepiej ? Ile razy ktoś powiedział do ciebie: na pewno będzie dobrze, nie ma się co martwić? A ile razy: na pewno nie będzie tak źle, jak myślisz ? Sama nie jestem w stanie zliczyć, ile razy to wszystko słyszałam. Nawet, gdy dowiedziałam się, że mam endometri…
Gdy dowiedziałam się, że będę mamą od razu w głowie pojawiły mi się pewne myśli: co będzie mi potrzebne? Kiedy przestanę mieścić się w ubrania? Jak się okazało, bardzo szybko przestałam się mieścić, bo już w drugim miesiącu nie wchodziłam w spodnie. Teraz została mi może 1/4 garderoby, ale go końca już tak blisko, że…
Planowanie, organizowanie, układanie, porządkowanie... lubię to wszystko robić. Gdy nie miałam dziecka, to było takie proste. Jedyne, co mogło mi przeszkodzić w realizacji planów to: zmęczenie, nagły wypadek (np. wyjazd do lekarza na cito) i prokrastynacja (w końcu zapisałam to słowo dobrze!). A teraz zewsząd spadają …
Kiedyś byłam bardzo nieszczęśliwa. Nie potrafiłam doceniać tego, co mam. Nie potrafiłam cieszyć się z czegokolwiek. A później moje życie zmieniło się o 180 stopni i teraz - tu gdzie jestem - jestem szczęśliwa. Nawet wtedy, gdy napotykam przeszkody, staram się nie załamywać. Jak V. utknął za granicą - płakałam, oczywiś…
Nie spodziewałaś się na pewno nowego wpisu tak szybko, a jednak jest. Nie poznaję ostatnio mojego dziecka i mam czas na robienie różnych fajnych rzeczy. Nie zrozum mnie źle, kocham Małego Człowieka, ale robienie czegoś bez niego też jest fajne. No i tak znalazłam czas na przygotowanie dla ciebie (i dla mnie też!) wyz…
Nie wierzę w to, że jednego dnia mam czas na pisanie dwóch tekstów. Od wczoraj Mały Człowiek przechodzi najśmielsze oczekiwania i śpi sam, a nie tylko u mnie na rękach. Ale po dwóch naprawdę ciężkich dniach każdemu z nas ten spokój jest potrzebny. Jednak - nim o tym, co dziś, warto napisać o tym, co działo się we wrze…
Tak bardzo obiecałam sobie, że tym razem przeczytam więcej i jak zwykle nic z tego nie wyszło. W tym momencie czytam tak naprawdę 3 książki na raz (dwie papierowe, jeden ebook). Za to udało mi się dokończyć oglądanie dwóch wspaniałych seriali, więc będę miała o czym napisać. A może chcecie, bym napisała coś w stylu 10…
Choć pierwsze żółte liście leżały na ziemi już pod koniec sierpnia, dopiero teraz mamy kalendarzową jesień. Pogoda zapowiada się ładna jeszcze przez chwilę. Warto z niej skorzystać. Chciałabym cię dziś zachęcić do zrobienia listy rzeczy, które warto zrobić jesienią. Ale takiej listy, którą będziesz z przyjemnością rea…
Protest medyków trwa. Wcale im się nie dziwię, chociażby po tym jak ratownicy medyczni dostali obniżkę wynagrodzeń (pod przykrywką podwyżki oczywiście). Wiem, że w tym kraju, w którym już jest źle, będzie jeszcze gorzej, skoro "państwo daje" na telewizję, ale na onkologię nie ma pieniędzy. Mam dopiero 23 lat…
Ten wpis mógłby się wielu wykładowcom nie spodobać. A fakt, iż można to wszystko zastosować do szkół zarówno podstawowych, średnich, jak i na studiach może zdenerwować niejednego rodzica. Wiem to i piszę to z pełną świadomością tego, że dla niektórych rodziców szkoła to jedyne co ma interesować dziecko, które powinno …
Miałam napisany długi i szczegółowy tekst o tym, co sprawdziło nam się przy dziecku, a co z wyprawki okazało się zbędne... i skasowałam go przez przypadek. To i masa innych spraw sprawiła, że chciało mi się płakać. Ale łzami tekstu nie napiszę. Mogłam z niego zrezygnować, ale obiecałam, że takowy się pojawi, więc sia…
Jeszcze będąc w ciąży pisałam Ci o tym, że organizuję całe mieszkanie. Od tamtego czasu zmieniło się kilka koncepcji, ustawień mebli oraz moich oczekiwań. Po urodzeniu dziecka troszkę przestało mi na tym zależeć, ale jednak potrzeba pięknej przestrzeni nie umarła i dlatego niesamowicie ucieszyłam się, że mogę odmienić…
Cóż to był za sierpień. Pewnie się ze mną nie zgodzisz, ale był to najbardziej depresyjny miesiąc tego roku. Listopad tego nie przebije, już to wiem. Nie, nie chodzi mi o pogodę, która - iście jesienna - we wrześniu nagle zmieniła się na przejściowo-letnią. W sierpniu zostałam sama. Sama z Małym Człowiekiem, który był…
Cóż to był za sierpień. Myślę, że tym razem był to dla mnie najbardziej depresyjny miesiąc tego roku i listopad go nie przebije. Nic dziwnego więc, że przeczytałam tylko jedną książkę w całości. Zaczęłam czytać za to cztery. Jedną porzuciłam na samym początku (będzie w tym zestawieniu). Jedną czytałam u mamy i - jeśli…
Przedwczoraj nasz Mały Człowiek skończył już 50 dni! Czas szybko płynie, naprawdę szybko. Pamiętam jeszcze, jak przerażający wydawał mi się połóg, a tu już po nim. Pamiętam, jak sobie uświadomiłam, że urodziłam sześć tygodni wcześniej. Siedziałam sobie we Wrocławiu na ławce, czytałam książkę, a Maluch spał w wózku obo…
W Social Mediach możemy zaobserwować wysyp pewności siebie i zdjęć różnych sylwetek. To bardzo dobrze, bo przecież każda z nas jest inna i przeszła w życiu co innego. Nasze ciała to wszystko odzwierciedlają. Różne blizny, rozstępy, fałdki, wgłębienia... Jednak w ruchu ciałopozytywności jest coś, co mnie niezmiernie sm…
Złe nawyki przychodzą nam bardzo łatwo. Chęć sięgnięcia po kolejną czekoladkę, albo spędzenia kolejnej godziny przez ekranem jest o wiele silniejsza, niż chęć pobiegania czy zdrowego odżywiania. Mimo to ludzie każdego dnia pracują nad dobrymi nawykami , które - jak wspomniałam - o wiele trudniej wypracować. Musimy po…
Ach, ten post miał powstać dwa dni temu, ale ciągle żyję w niedoczasie. I teraz zapytasz mnie: jak śmiesz pisać o planowaniu, jak sama nie potrafisz dobrze zaplanować i tych planów zrealizować?! Ano, mogę. Bo to, że czegoś nie zrobiłam nie oznacza złego planowania, a po prostu umiejętność wybierania priorytetów. Dla …
Siadam do tego testu, choć już słyszę, że Mały Człowiek nie śpi. Na razie jest z tatą, ale pewnie jeszcze tylko chwilę. Pora karmienia. Ciężka noc za nami i nikt mi nie wmówi, że wstawanie do dziecka kilka razy w nocy jest przyjemne. Przerywany sen - po półtorej lub dwie godziny ciągiem - wcale nie jest dobry. Czuję t…
Lipiec dobiegł końca, a ja nie wiem, kiedy uciekły te wszystkie dni. Od 7. lipca mam wrażenie, że to jeden długi dzień, przerywany zaledwie drzemkami w nocy. Niemniej jednak znajduję czas na czytanie, chociażby podczas karmienia dziecka. Czytnik to jednak genialny wynalazek, bo pozwala na czytanie "jedną ręką&qu…
Książką, od której zaczęła się moja przygoda z czytaniem jest "Ania z Zielonego Wzgórza". Po pierwszej części, która była naszą lekturą w szkole podstawowej, przeczytałam kolejną i kolejną... z tego, co pamiętam, nie przeczytałam tylko ostatniej książki z tej serii. Myślę, że z moim dzieckiem w swoim czasie …
7. lipca 2021 roku przyszedł na świat mój wyczekiwany i ukochany syn. Pięknie to brzmi - teraz, z perspektywy czasu. Jednak w chwilę po porodzie nie mogłabym powiedzieć, że "przyszedł na świat", bo zostało to okraszone potem, łzami, krwią i bólem. Nie wspominając już o całym stresie, który towarzyszył mi ta…
I wtedy wchodzę ja, cała na biało, niczym lekka i puszysta chmurka obwieszczając całemu światu: w końcu wszystko jest dobrze! Tak długo czekałam na te słowa. Najpierw choroba, potem problemy w pierwszym trymestrze, a i drugi okazał się nie lepszy. Tymczasem, gdy nadszedł trzeci trymestr, a ja weszłam do gabinetu ginek…
Wiem, że jest to kontrowersyjny temat - pieniądze. Dla mnie jednak to żadne tabu i szkoda, że tak mało się o nich mówi. Może byłabym lepiej przygotowana na to, co mnie czeka. Ale nie byłam. Dlatego chcę podzielić się swoją historią, by następne kobiety były już bardziej zorientowane. Ile kosztuje prowadzenie ciąży pry…
Miesiąc dobiegł końca, a ja naprawdę nie wiem, kiedy te 30 dni przeleciało. Godziny spędzone na nauce, czytaniu, odpoczynku (bo zmęczenie dało się we znaki i jedyne, na co miałam siłę przez część dni - to leżenie). Wszystkie weekendy czerwca przeleciały pod znakiem egzaminów na studiach i ostatnich zaliczeń. W tygodni…
Dziś przedostatni dzień czerwca, a ja sama nie wierzę w to, że piszę ten tekst wcześniej. Siedzę na kanapie w przemeblowanym salonie, z nogami wyciągniętymi na krześle, bo inaczej już siedzieć nie mogę. Mały Człowiek kopie jak szalony, ja stukam w klawiaturę i tak sobie czekamy na poród, który najprawdopodobniej (wedł…
Potraktowałam macierzyństwo tak, jak traktuję wszystko, co zdarza się w moim życiu - czyli porządnie. Od razu wzięłam się za lekturę odpowiednich książek, a przy okazji rozmawiałam ze specjalistami i chciałam jak najbardziej wgłębić się w temat. Wiem, że każda ciąża, poród i każde dziecko są inne, ale podstawowa (czy …
Kończy się rok szkolny, a co za tym idzie - nadchodzą wakacje. Sama wakacji nie mam już od kilku lat, ale nawet gdy chodziłam do szkoły, lubiłam się uczyć także latem. Wybierałam wtedy to, co mnie interesowało i co sprawiało mi przyjemność. Wiem, że nauka latem nie dla każdego jest fajna, ale chcę dziś podzielić się z…
Myślę, że każda sytuacja, każda przygoda, każde wydarzenie może nas czegoś nauczyć. Zawsze - nawet w tych najbardziej beznadziejnych sytuacjach - staram się znaleźć coś, co dobrego dało mi dane przeżycie. Ciąża może nie jest złym, przykrym czy strasznym wydarzeniem, ale nie jest też na tyle łatwa i przyjemna, bym nazw…
Gdybym tylko słuchała tych wszystkich dobrych rad, wypowiadanych przez te wszystkie doświadczone kobiety... zostałabym z niczym. A raczej nasze dziecko zostałoby z niczym. Kompletowanie wyprawki najlepiej zostawić na koniec ciąży - tak słyszałam. Dziś za to mogę śmiało powiedzieć, że nie wiem kiedy urodzę. Skoro tak.…
Uwielbiam przesądy! Są dla mnie jak naprawdę dobre żarty, z których mogę śmiać się godzinami. A jeszcze bardziej mam ochotę się śmiać, gdy ktoś naprawdę bardzo mocno w nie wierzy i próbuje mnie przekonać do swojego zdania*. W ciąży też czytałam sporo przesądów - z czystej ciekawości - i zastanawiałam się, jakiej płci …
Kompletnie nie pamiętam, jakie książki przeczytałam w maju - to była moja pierwsza myśl, gdy zabierałam się za pisanie tego tekstu. Ostatnie wydarzenia oraz zmęczenie sprawiają, że wszystko czego nie zapiszę, zapominam. Czytam teraz książkę o technikach zapamiętywania, ale jeszcze nie mogę się na jej temat wypowiedzie…
Niespodziewanie kończy się maj, a ja chciałabym, by to czerwiec dobiegał już końca. Nigdy tak bardzo jak teraz nie chciałam, by czas przyspieszył. Zawsze kochałam maj, choć inne miesiące też są piękne i każdy ma w sobie pewien urok, ale w tym roku maj nie zachwycił mnie swoim pięknem. Tak naprawdę dopiero teraz, pod k…