One Little Word
Znam koncepcję One Little Word od bardzo dawna, ale nigdy nie wybierałam własnego słowa. Jak opisać jednym słowem to, czego oczekuje się od całego przyszłego roku? Od tych dwunastu miesięcy pełnych tajemnicy? Od tej 365 dniowe niewiadomej? Ubiegły rok pokazał nam dobitnie, że my możemy jedno, a życie i tak zrobi swoje.
Na czym w ogóle polega koncepcja One Little Word?
Jest to jedno słowo, które będzie ci towarzyszyć cały rok. Będzie cię motywować. Będzie ci przypominać o tym, do czego dążysz. Będzie wskazówką, drogowskazem i kierunkiem, w którym zmierzasz. To słowo, które może pojawić się samo w twojej głowie, a możesz spędzić nad jego wybraniem znacznie więcej czasu.
One Little Word - jak wybrać?
Pierwszy raz wybieram takie swoje One Little Word. I co? Myślałam, że będzie trudno. Do pomocy odpaliłam sobie słownik wyrazów bliskoznacznych. Moje poczucie estetyki chce, by było to ładne słowo, ale jednocześnie pasujące do mnie i do tego, jak chcę, by ten rok wyglądał.
Pomyślałam o zmianie, ale to było dla mnie za proste. I zaraz po tym sobie pomyślałam, że spędzę wieczór nad wybieraniem tego jednego słowa, a całą tę koncepcję niech szlag trafi i w ogóle po co mi to.
Ale miałam włączony ten słownik (a ja słowniki kocham), więc wpisałam słowo zmiana i moim oczom ukazały się wyniki wyszukiwania. Spojrzałam na nie i już wiedziałam, w pierwszej chwili, że jest tam słowo, którego potrzebuję. Słowo idealne, które w 100% wpisze się w to, czym będzie dla mnie ten rok.
Moje One Little Word
Przemiana.
Przemiana to moje słowo na 2021 rok.
Zmiana była za prosta. Ewolucja to już byt wielkie słowo. A przemiana trafia tak pomiędzy, idealne w środek. I piękne brzmi. Niestety, nie znalazłam ładnego angielskiego odpowiednika tego słowa, bo change, metamorphosis czy evolution to nie do końca jest to, czego szukałam. Zostaję więc przy słowie polskim - przemiana.
Przemiana - praca z przekonaniami
Na webinarze Pani Swojego Czasu, Ola mówiła o pracy z przekonaniami. Nie będę tu przytaczać, w jakim kontekście mówiła Ola, ale opowiem ci, co ja mam na myśli mówiąc, że będę w tym roku pracować z przekonaniami.
Przekonania to coś, czego można być świadomym, ale można też dźwigać zupełnie nieświadomie. Zaczęłam już dziś pracować ze swoimi przekonaniami na temat uczenia się i wiem już, że czeka mnie naprawdę długa praca, a to dopiero pierwsza dziedzina mojego życia! Co będzie dalej?
Praca z przekonaniami pomoże mi przemienić się stopniowo, krok po kroku w najlepszą wersję mnie, o której mówiłam na początku. Chcę wyłapać jak najwięcej przekonań, które mnie demotywują, sprawiają, że mi się odechciewa, odbierają przyjemność robienia czegoś, krzywdzą mnie i ograniczają. A gdy już je będę miała zapisane czarno na białym - wtedy znajdę sposoby na to, jak z nimi pracować, by się ich pozbyć i przemienić w dobre czynniki, które będą mnie motywować i wspierać.
Praca nad własnymi przekonaniami jest trudna, czaso- i pracochłonna, ale warta zachodu. Gdy już się ich pozbywamy, czujemy wolność, spokój i radość. A o to zawsze warto walczyć.
Przemiana - poszukiwanie najlepszej wersji siebie
Praca z przekonaniami pomoże mi w przemianie w najlepszą wersję siebie. Ale nie tylko ona mi pomoże. Będę także szukać, analizować, odkrywać i testować różne metody, sposoby i pomysły, które kiedyś mi się sprawdzały i sprawiały, że byłam lepsza w tym, co robię. Będę szukać najlepszej wersji siebie w przeszłości, teraźniejszości i przyszłości.
Nie można żyć przeszłością, ale warto wyciągać z niej wnioski. Trzeba skupiać się na teraźniejszości i wyłapywać swoje mocne i słabe strony. I w końcu - trzeba myśleć o przyszłości, bo w ten sposób możemy pracować nad sobą, nad swoim życiem i tym, by było ono takie, jak sobie wymarzymy.
Przemiana w życiu prywatnym
W życiu prywatnym także czeka mnie niejedna przemiana. Tamten rok był przełomowy, ale mam wrażenie, że ten będzie jeszcze bardziej. Wiele się zmieni, ale na pewno nic nie przyjdzie samo i będzie trzeba ciężko pracować.
Przemiana będzie towarzyszyć mi każdego dnia - od dziś (a nawet wczoraj, gdy pisałam ten tekst) aż do ostatniego dnia grudnia, w którym to chcę spojrzeć na ten rok i powiedzieć sobie: zmieniłam się. Na lepsze.
A czy ty znasz koncepcję jednego słowa na cały rok - One Little Word? Jeśli nie znałaś jej wcześniej - spróbujesz wybrać swoje słowo? A jeśli znałaś i korzystasz - jakie jest twoje One Little Word na 2021 rok?
Trzymaj się ciepło i do zobaczenia!
Nie korzystam, ale Tobie życzę powodzenia w przemianie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCiekawa koncepcja, ale wymaga systematyczności; )
OdpowiedzUsuńPowodzenia i pozdrawiam:)
To prawda, ale bez pracy i systematyczności nie da się nic osiągnąć :)
UsuńCały czas ulegam jakiejś przemianie ;) Życzę powodzenia w planach :)
OdpowiedzUsuńTo dobrze! :) dziękuję
UsuńNigdy o ten koncepcji jednego słowa opisującego rok nie słyszałam. Przemiana to dobre słowo. Życzę Ci aby twoje plany się spełniły i abyś na koniec roku czuła zadowolenie z siebie.
OdpowiedzUsuńDziękuję <3
UsuńCiekawy pomysł. Przyznaję, że sama nie stawiam sobie na początku roku konkretnych celów, ani postanowień. Boję się zapeszyć. Wszystkiego dobrego w nowym roku :)
OdpowiedzUsuńNie da się zapeszyć celów. Nad celami się pracuje, więc nie bardzo rozumiem to stwierdzenie. Stawiam cel, robię plan i działam :)
UsuńNoworoczne cele i postanowienia nie są dla mnie przyznam szczerze, niechaj będzie, co ma być :) Tobie powodzenia!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńChyba nie była bym w stanie wybrać jednego słowa ale dałaś mi do myślenia. Będę się nad tym zastanawiać. Bardzo ciekawy post.
OdpowiedzUsuńTo trudne, ale wykonalne zadanie :) mam nadzieję, że uda ci się wymyślić :)
UsuńCzytając tego posta od razu nasunęło mi się słowo: motywacja. Chce w tym roku być bardzo zmotywowana: w nauce, w blogowaniu, w ćwiczeniach. Życzę Ci powodzenia!
OdpowiedzUsuńweruczyta
Powodzenia także tobie! :)
UsuńInteresujący post nie miałam pojęcia o czymś takim.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPiękne słowo przewodnie :) Wybranie jednego wyrazu, który określi nasze cele, plany i założenia na nowy rok nie jest proste ;)
OdpowiedzUsuńNie jest proste, ale warto spróbować. Dziękuję:)
Usuńwow! to powodzenia w takim razie :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNie wiedziałam o takiej koncepcji. Ciekawa sprawa :) Powodzenia :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł. Słyszałam wcześniej o tej koncepcji, ale nigdy się jakoś w to nie wgłębiałam. Muszę się zastanowić nad moim słowem.
OdpowiedzUsuńPowodzenia w wymyślaniu :)
UsuńPiękne hasło:) Moim słowem przewodnim na 2021 rok jest KREATYWNOŚĆ. Pozdrawiam ciepło i trzymam kciuki:)
OdpowiedzUsuńTeż fajne słowo :)
UsuńPowodzenia! Mam nadzieję, że w tym roku uda Ci się zrealizować wszystkie cele! Trzymam kciuki! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńNie znałam tej koncepcji. Świetnie to rozpisałaś!
OdpowiedzUsuńJa nie zastanawiałam się nad jednym słowem, ale od początku roku towarzyszy mi jeden cel: szczęście :) Chcę po prostu być szczęśliwsza i robię wszystko w tym kierunku. Okazuje się to nad wyraz proste, jakbym zdjęła w końcu klapki z oczu <3
Dziękuję!
UsuńSzczęście może być twoim słowem roku, czemu nie :)
One Little Word kojarzy mi się z Agnieszka z bloga Lifemanagerka. w ubiegłym roku moim słówkiem były "podróże". Gorzej wybrać nie mogłam ;)W tym roku wybrałam bardzo krótkie słowo, ale o bardzo szerokim zakresie "JA".
OdpowiedzUsuńU Agnieszki widziałam je dopiero w tym roku, z tego co wiem, to jej słowo teraz: relacje :) Podróże też ciekawe, ale faktycznie, nie na ubiegły rok :(
Usuń