Nie ucz się ciężko i długo, tylko mądrze
Nigdy nie lubiłam uczyć się czy pracować ciężko. Nie zrozum mnie źle - po prostu lubię sobie ułatwiać, tam gdzie jest to możliwe. Zawsze szukam sposobów, by było mi przyjemniej i lepiej, bo nie widzę sensu w męczeniu się dla idei.
Uważam, że osoba, która uczyła się krótko, ale z zastosowaniem odpowiednich technik nie jest gorsza od osoby, która nad książkami spędziła długie godziny i nie dostała najlepszej oceny.
Jak szybko się uczyć i zapamiętywać?
No właśnie: jak szybko się uczyć i zapamiętywać? Każdy z nas chciałby spędzić minimalną ilość czasu na nauce, a zaoszczędzone minuty przeznaczyć na przyjemności.
Sposobów uczenia się i zapamiętywania jest wiele. Myślę, że zrobi się nam z tego taki cykl wpisów, bo już mam pomysł na kolejny (a sama jeszcze wszystkich metod nie wykorzystałam). Dziś opowiem ci o metodzie loci, która brzmi tajemniczo i może nie jest najłatwiejsza... ale gdy już ją opanujesz, odwdzięczy ci się skróceniem czasu nauki i wydłużeniem czasu zapamiętywania materiału.
Mnemotechniki - metoda loci
Mnemotechniki to metody zapamiętywania. Pomagają nam one zapamiętać informacje szybko i na długo. Dzięki nim o wiele łatwiej i przyjemniej się uczy, a i efekty mogą być o wiele lepsze niż te, które mamy po tradycyjnym czytaniu podręcznika raz po raz.
Jednym z przykładów mnemotechnik jest właśnie metoda loci (inaczej: Pałac Pamięci, rzymski pokój, ang. memory palace). Jest to metoda bazująca na wyobraźni i kreatywności, ale zapewniam cię, że nawet nie posiadając tych cech, jesteś w stanie ją opanować. Być może spędzisz nad tym troszkę więcej czasu (tylko na początku), ale warto, bo zyskasz go o wiele więcej w przyszłości.
Metoda loci - jak działa?
Opowiem ci, jak to wygląda w teorii, a później przedstawię ci przykłady, które sama stworzyłam.
Metoda loci polega na wyobrażeniu sobie pustego pokoju, pomieszczenia, albo drogi. Tak naprawdę może to być jakiekolwiek miejsce. W tym pokoju wyobrażamy sobie kolejno punkty, na których umieszczamy kolejne zagadnienia, których musimy się nauczyć. Wymyślamy historyjkę, która pomaga zapamiętać w zabawny (lub po prostu przyjemny) sposób sporą ilość materiału. Działamy na zasadzie skojarzeń.
Wiem, że niewiele ci to mówi, dlatego właśnie opowiem ci o moich przykładach. Uwaga! Niektórzy mogą uznać część moich skojarzeń za nieodpowiednie, ale ja mam to gdzieś. Metoda działa, jeśli są to naprawdę nasze skojarzenia, a nie tylko takie, które mieszczą się w normach społecznych czy jakichkolwiek innych. Nie ograniczaj swojej wyobraźni.
Materiał do zapamiętania:
Etapy rozwoju łaciny:
- przedliteracka (do 240 r. p.n.e.)
- wczesna (240 - 81 r. p.n.e.)
- złota (81 r. p.n.e. - 14 r. n.e.)
- srebrna (14 - 180 r. n.e.)
- wczesnochrześcijańska (180 r. n.e. - VI w.)
- średniowieczna (VI - XIV w.)
- renesansowa (XIV - XVII w.)
- nowa (XVII - XX w.)
- współczesna (od XX w.)
Etapy rozwoju łaciny:
- przedliteracka (do 240 r. p.n.e.)
- wczesna (od 240 r. p.n.e.)
- złota (od 81 r. p.n.e.)
- srebrna (od 14 r. n.e.)
- wczesnochrześcijańska (od 180 r. n.e.)
- średniowieczna (od VI w.)
- renesansowa (od XIV w.)
- nowa (od XVII w.)
- współczesna (od XX w.)
Doskonale wiemy, że jeśli coś następuje po czymś, to data końcowa jednego wydarzenia jest datą początkową następnego wydarzenia. W ten sposób już uczymy się połowę mniej, a nadal mamy takie same informacje w głowie.
Dobrze, ale teraz: jak zapamiętywać takie informacje?
Musimy wymyślić sobie skojarzenia do każdej z epok oraz dat. Ewentualnie - jeśli zapamiętywanie liczb przychodzi ci z łatwością - możesz po prostu się ich nauczyć. U mnie było to połączenie skojarzeń oraz liczb, bo akurat z liczbami nie mam problemu, a informacje te musiałam pamiętać tylko kilka dni do egzaminu.
Etapy rozwoju łaciny:
- przedliteracka (do 240 r. p.n.e.) - książka
- wczesna (od 240 r. p.n.e.) - kogut
- złota (od 81 r. p.n.e.) - sztabki złota
- srebrna (od 14 r. n.e.) - sztabki srebra
- wczesnochrześcijańska (od 180 r. n.e.) - krzyż
- średniowieczna (od VI w.) - czarownice
- renesansowa (od XIV w.) - żarówka
- nowa (od XVII w.) - metka z ceną
- współczesna (od XX w.) - kalendarz
To są moje skojarzenia do każdego etapu rozwoju łaciny. Układam sobie z tego historyjkę, którą umieszczam w pustym pomieszczeniu.
Książka z kogutem na okładce leży w skarbcu ze sztabkami złota. Gdy poskrobałam sztabki okazało się, że są one jednak ze srebra, a każda z nich ma wykłuty krzyż. Do skarbca wbiegają czarownice, zapalają światło i widzą metki z cenami przy sztabkach złota. Zdziwione podnoszą wzrok, a na ścianach wiszą kalendarze.
Historyjka jest bezsensowna i banalna, ale o to nam właśnie chodzi. Dzięki niej jesteśmy w stanie zapamiętać nazwy poszczególnych etapów w odpowiedniej kolejności. Ale co z datami? Cóż, teraz będziemy wzbogacać historyjkę.
Książka z 240 kogutami na okładce leży w skarbcu z 81 sztabkami złota. Gdy poskrobałam sztabki okazało się, że są one jednak ze srebra i jest ich tylko 14, a każda z nich ma wykłute 180 krzyży. Do skarbca wbiega 6 czarownic, zapalają 14 żarówek i widzą metki z cenami przy sztabkach. Każda sztabka kosztuje 17 zł. Zdziwione podnoszą wzrok, a na ścianach wiszą kalendarze - są urodziny taty.
W moją historię wrzuciłam zwykłe liczby, bo nie mam problemu z ich zapamiętaniem. Na końcu jest jednak przykład skojarzenia - urodziny taty. Tata ma urodziny 20. (miesiąc nie ważny), więc w ten sposób zapamiętałam, że łacina współczesna zaczęła się w XX w.
Wiem, że może się to wydawać skomplikowane, ale gdy takie skojarzenia będą już wyćwiczone, będzie nam o wiele łatwiej, a wtedy zapamiętywanie będzie szybsze i skuteczniejsze.
Jak zapamiętać zastosowanie czasów gramatycznych języka angielskiego?
Tym razem mamy do zapamiętania 12 czasów gramatycznych języka angielskiego oraz ich zastosowanie. (wszystkie informacje pochodzą z materiału ze studiów, choć mi też tam coś nie gra...).
Jak widzisz, mapa myśli jest skomplikowana i choć naprawdę wiele ułatwia, to i tak nie jesteśmy w stanie ot tak wszystkiego zapamiętać. A już tym bardziej nie pomylić żadnego zagadnienia. Z pomocą przychodzi nam Pałac Pamięci, a konkretniej - moja sypialnia. Ty oczywiście, możesz wyobrazić sobie co tylko chcesz.
Zaczynamy od czasów SIPMPLE (czyli Present Simple, Past Simpe i Future Simple). W Pałacu Pamięci zaczynamy od pierwszej rzeczy koło wejścia, czyli w tym wypadku biurka.
Siadam przy biurku i myję zęby według instrukcji. Czytam w między czasie gazety i książki z faktami o naturze. Przypominam sobie o kwiatach. Zapisuję w kalendarzu, że muszę je podlać.
Myjąc zęby idę do regału. Spoglądam na zegarek i widzę, że czas upłynął, więc zaznaczam, że wykonałam zadanie. Wiem, że mam czyste zęby i czuję się szczęśliwa.
Idę do łóżeczka i zastanawiam się, kiedy Mały Człowiek będzie w nim spać. Zgaduję, że w lipcu i szybko dzwonię do V.
Ok. Co z tego wynika?
Za każdym razem idę tym samym schematem: Present, Past, Future - to mi wiele ułatwia.
Present Simple:
Siadam przy biurku i myję zęby według instrukcji. Czytam w między czasie gazety i książki z faktami o naturze. Przypominam sobie o kwiatach. Zapisuję w kalendarzu, że muszę je podlać.
Zastosowanie: nawyki, instrukcje, nagłówki gazet, narracja, fakty naukowe, prawa natury, zaplanowane wydarzenia.
Past Simple:
Myjąc zęby idę do regału. Spoglądam na zegarek i widzę, że czas upłynął, więc zaznaczam, że wykonałam zadanie. Wiem, że mam czyste zęby i czuję się szczęśliwa.
Zastosowanie: Nawyki w przeszłości, wykonane zadania, których czas już upłynął. Używamy go, gdy znamy skutki zdarzeń. Past Simple używamy też, gdy mówimy o uczuciach i stanach.
Future Simple:
Idę do łóżeczka i zastanawiam się, kiedy Mały Człowiek będzie w nim spać. Zgaduję, że w lipcu i szybko dzwonię do V.
Zastosowanie: zgadywanie, przywidywanie przyszłości. Decyzje podjęte w chwili mówienia (skojarzenie z telefonem, bo przeważnie wtedy podejmujemy szybkie decyzje).
Tworzę taką ścieżkę pamięciową dla wszystkich czasów i powtarzam ją sobie kilka razy. Powtórki to temat na inny wpis, bo tu też mam swoje różne metody. Z czasem historyjka nie jest już tak potrzebna, bo wszystko czego trzeba, zostaje w głowie.
Moja podpowiedź: twórz zabawne, śmieszne, absurdalne historyjki, albo bazuj na mocnych skojarzeniach (jak np. z urodzinami taty), bo wtedy będzie ci o wiele łatwiej to wszystko zapamiętać.
Wiem, że na pierwszy rzut oka ta metoda wydaje się czasochłonna, ale będę szczera: lepiej poświęcić czas na taką metodę i faktycznie coś zapamiętać, niż poświęcić ten sam czas na czytanie podręcznika i nadal być w tym samym miejscu, co przed rozpoczęciem nauki. Oczywiście, jeśli masz inną metodę, która sprawdza ci się lepiej - zostań przy niej. Albo spróbuj tej i zdecyduj, co wolisz. To metody są dla nas, a nie my dla metod.
Jak korzystać z metody loci? - infografika
Przygotowałam dla ciebie też infografikę, na której umieściłam wszystkie te informacje w pięciu krokach, by było ci łatwiej zrozumieć, jak korzystać z metody loci.
Pobierz infografikę TUTAJ
Mam nadzieję, że spodobał ci się ten wpis i przyda się tobie, albo może twoim dzieciom, w przyszłości. Może znałaś już tę metodę? Napisz w komentarzu, co o tym sądzisz. Daj mi też znać, czy chcesz więcej tego typu treści, bo nauka to coś, co uwielbiam i kocham całym moim sercem!
Trzymaj się ciepło i do zobaczenia!
o kurcze :D A to nowość :D Muszę koniecznie tą metode wprowadzić w życie :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńHej, poczytałam o tej metodzie, jest bardzo ciekawa. Co prawda ja już naukę szkolną mam już dawno za sobą, ale czasem trzeba w życiu zapamiętać różne rzeczy i może się ona okazać bardzo przydatna. Bardzo spodobała mi się Twoja historyjka do etapów rozwoju łaciny, świetna jest! :)
OdpowiedzUsuńO tak, w życiu taka metoda też może być przydatna :)
UsuńNie słyszałam nic o takiej metodzie, chętnie się wgłębię w temat :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńFaktycznie wydaje się to być czasochłonne ;)
OdpowiedzUsuńAle na szczęście tylko się wydaje :) w praktyce bardzo usprawnia naukę
UsuńPrzydałaby się jakaś metoda do wytłumaczenia ułamków dziesięciolatkowi :D Lubię takie triki. Kiedyś subskrybowałam dziewczynę, która miała bardzo fajne motywujące filmiki. Radziła m.in by uczyć się w swoim ulubionym miejscu i duży nacisk kładła na autosugestię (o, jakie to ciekawe! umiem to, przecież to jest proste.. itp)
OdpowiedzUsuńJak udzielałam korepetycji z matematyki, to miałam sporo różnych metod ;)
UsuńNie słyszałam o tej metodzie.
OdpowiedzUsuń:)
Usuń