4/18/2023
Endometrioza a dieta - co jeść, czego unikać? Czy dieta pomaga przy endometriozie IV stopnia?
Endometrioza to podstępna choroba. Wkrada się niepostrzeżenie do organizmu. Chodzi zabłoconymi butami po różnych organach. Gdy ją zdemaskujemy, jest już za późno na jakiekolwiek leczenie. Ale to nie oznacza, że mamy dać się pokonać! Możemy walczyć do samego końca. A jednym ze sposobów na posprzątanie bałaganu po endometriozie jest dieta przeciwzapalna. Co jeść przy endometriozie? Czego unikać? Jakie badania zrobić? Wszystkiego dowiesz się z tego (jakże obszernego) artykułu.
Spis treści:
- Moje życie z endometriozą IV stopnia — jak wyglądało?
- Czy operacja na endometriozę pomaga?
- Czy ciąża leczy endometriozę?
- Leczenie endometriozy dietą, czyli jak naturalnie pozbyć się endometriozy?
- Endometrioza a dieta — badania i wyniki
- Endometrioza, leczenie i dieta — czego oczekuję?
- Endometrioza a dieta przeciwzapalna
- Główne zasady diety przeciwzapalnej
- Czego nie wolno jeść przy endometriozie?
- Co jeść przy endometriozie?
- Dieta przy endometriozie — jak to wygląda w praktyce?
- Dieta przy endometriozie — jadłospis na jeden dzień
- Dieta a endometrioza — przepisy
- Jakie zasady diety łamię, a jakie narzuciłam sobie sama?
- Jakie suplementy brać przy endometriozie?
- Jak powstrzymać endometriozę? Czy endometrioza może sama zniknąć?
- Czy da się żyć z endometriozą?
- Dieta przeciwzapalna przy endometriozie — efekty
Endometrioza IV stopnia — moja historia, diagnoza i nieskuteczne leczenie
Zanim przejdę do opowiadania o tym, jak wygląda moja dieta przy endometriozie, muszę najpierw opowiedzieć pokrótce swoją historię. Inaczej skąd byś wiedziała, czy odżywianie cokolwiek zmieniło?
Bolesne miesiączki miałam mniej więcej od 12 roku życia. Na początku pomagała No-spa i paracetamol. Później przeszłam na ibuprofen w coraz większych dawkach (nawet 1200 mg na jeden raz, kilka razy dziennie). Przestał pomagać, więc radziłam sobie bez tabletek. Potem był jeszcze Nimesil, który też szybko przestał działać. Skończyło się na Ketonalu.
Po drodze miałam torbiele. Przeżyłam dwa poronienia. Potrafiłam zemdleć podczas okresu. Krwawiłam tak, że biegałam do toalety co 30 minut zmienić podpaskę (a używałam tych najbardziej chłonnych na noc). Potrafiłam nawet wymiotować podczas miesiączki.
Operacja na endometriozę — czy pomaga?
Poszłam do 6. z kolei lekarki. Nie zbagatelizowała moich problemów — tak jak jej poprzednicy — i od pierwszej wizyty podejrzewała endometriozę. Zleciła badania, jednak wyniki były dobre. Na kolejnym USG wypisała mi skierowanie na laparoskopię. Miałam widoczną torbiel czekoladową, która sama nie znika.
Podczas operacji okazało się, że oprócz dużej torbieli miałam jeszcze mniejszą w drugim jajniku, zrosty w całym układzie rozrodczym i nacieki na inne narządy. Mój układ rozrodczy nie przypominał tego z książek do biologii. Diagnoza: endometrioza IV stopnia głęboko naciekająca. Lekarze mówili, że było bardzo źle.
Czy po ciąży endometrioza znika?
Po laparoskopii dostałam jedne leki, potem drugie i trzecie. Nic nie działało. Było tylko gorzej. Czułam się beznadziejnie. W końcu zrezygnowałam z czwartych leków i zgodnie z namowami mojej ginekolożki — zaczęliśmy starać się o dziecko. Udało się po trzech miesiącach. Ciąża była zagrożona, ale udało mi się ją donosić (urodziłam tylko 3 tygodnie przed terminem, w trybie pilnym w stanie zagrożenia życia dziecka).
Czy ciąża wyleczyła endometriozę? Nie. Pierwszą bolesną jak cholera miesiączkę miałam ok. 3 tygodnie po porodzie. Karmiłam piersią. Miałam nie mieć okresu w ogóle. Po połogu były kolejne miesiączki i było coraz gorzej.
W końcu z lekarką zdecydowałyśmy o wkładce domacicznej. Przez rok było różnie: ciągłe plamienie, potem krótkie, kilkudniowe przerwy pomiędzy kolejnymi plamieniami. Dopiero teraz wszystko się stabilizuje (mam wkładkę od 14 miesięcy). Ale uwielbiam ją, bo przestał boleć mnie brzuch. Czasem przy owulacji boli mnie od jajnika aż do samej stopy, ale to nie trwa długo. Przy okresie czuję dyskomfort, a nie ból. To jednak nie wyleczyło endometriozy.
Kiedy mija endometrioza? Nigdy. Będzie na zawsze ze mną. Dlatego musiałam nauczyć się z nią żyć, a teraz — lepiej sobie radzić i zadbać o siebie.
Czy dieta przy endometriozie może pomóc? Endometrioza a dieta
Dlatego właśnie poszłam do dietetyczki, która podchodzi holistycznie do całej diety. Daje zalecenia odnośnie do całego stylu życia, nie tylko jedzenia. Jest też fizjoterapeutką i podczas takiej właśnie wizyty rozmawiałyśmy o tym, co pomaga przy endometriozie. Wysłała mi, jakie badania powinnam zrobić przed konsultacją dietetyczną i na tym stanęło. Zebrałam się do tego po kilku miesiącach.
Endometrioza a dieta — badania i wyniki
Jakie badania przy endometriozie warto zrobić?
- glukoza i insulina,
- CRP,
- OB,
- TSH, FT3, FT4, anty TG, anty TPO,
- witamina D,
- morfologia,
- kreatynina,
- kwas moczowy,
- ALT, AST,
- żelazo,
- cholesterol całkowity, HDL, LDL, triglicerydy,
- ferrytyna,
- homocysteina.
Przyszłam z wynikami na kolejną wizytę. Ku autentycznemu zdziwieniu dietetyczki, większość wyników była bardzo dobra lub dobra. Mogła się przyczepić do poziomu homocysteiny, który i tak przy moim nasileniu endometriozy powinien być o wiele wyższy. Pamiętajmy jednak, że miałam operację, więc wiem, jak to wszystko wyglądało od środka. Nie można tu mówić o pomyłce.
Dietetyczka zaleciła więc dodatkowe badania, które mogły wykazać jeszcze inne problemy. Wiem, że moje jelita nie pracują tak, jak powinny, ponieważ chodzę do toalety znacznie częściej, niż wynosi norma. Jednak żadne wyniki nie pokazały, dlaczego tak jest. Właśnie czekam jeszcze na wyniki badań w kierunku alergii, może one nam coś powiedzą (spoiler alert: nic nie powiedziały).
Endometrioza, leczenie i dieta — czego oczekuję?
Dietetyczka skończyła analizować wyniki badań na endometriozę. Spytała mnie o oczekiwania w kontekście diety. Zależało mi na:
- redukcji zmęczenia (czułam się chronicznie zmęczona),
- przybraniu na wadze ok. 3-5 kg,
- lepszym samopoczuciu,
- zdrowszym odżywianiu,
- zmniejszeniem ilości wizyt w toalecie,
- uspokojeniu endometriozy.
Chciałam też, żeby ktoś mi pokazał palcem, co i kiedy jeść. Miałam już dość podejmowania decyzji, które coraz częściej przybierały postać bułki z wędliną czy słodyczy.
Mailem dostałam szczegółową ankietę do wypełnienia. Były tam pytania o to, co lubię jeść, a czego nie, co jem na co dzień, kiedy, w jakich porcjach itd. Cała ankieta miała kilka stron. Dopiero po niej dostałam cały plan żywieniowy.
Endometrioza a dieta przeciwzapalna
Wiem, że w walce z endometriozą dieta przeciwzapalna może pomóc. U mnie ma ona wspomagać cały proces, a także dawać inne korzyści, o których pisałam wcześniej. Wszystkie zalecenia, które dostałam, wraz z przykładowym jadłospisem miesięcznym zajęły kilkadziesiąt stron. Było co czytać. Wprowadziłam już wiele zmian, a drugie tyle przede mną!
Główne zasady diety przeciwzapalnej
Moja dieta przy endometriozie jest przeciwzapalna. Dowiedziałam się także, że przy moim stanie jelit może pomóc także dieta bezglutenowa. Dlatego taką właśnie mam zaleconą. Mogę oczywiście zrobić badania, które wykluczą nietolerancję glutenu i wtedy będę mogła jeść go normalnie.
Jakie są główne zasady diety przeciwzapalnej? Jeśli chorujesz na endometriozę, to:
- zrezygnuj z czerwonego mięsa,
- jedz dużą ilość warzyw oraz owoców,
- jedz ryb 1-2 razy w tygodniu,
- zwiększ ilość produktów fermentowanych, np. ogórków kiszonych,
- wprowadź zdrowe tłuszcze do swojej diety,
- zrezygnuj z produktów wysoko przetworzonych,
- unikaj produktów z pszenicy, np. białej mąki czy jasnego pieczywa,
- korzystaj z dużej ilości przypraw,
- pij wodę i napary ziołowe,
- zrezygnuj z czarnej herbaty,
- znacznie ogranicz lub zrezygnuj z nabiału,
- całkowicie zrezygnuj z cukru.
Czego nie wolno jeść przy endometriozie?
Czego nie wolno jeść przy endometriozie? To pytanie spędza sen z powiek. Już Ci podpowiadam!
Na początek nabiał. Najlepiej zrezygnować z niego całkowicie. Moja dietetyczka pozwoliła mi go jeść, ale w niewielkich ilościach. Z czego zrezygnować całkiem? Niezależnie od Twojej diety i stanu zdrowia, powinnaś zrezygnować z jogurtów owocowych, które mają w składzie cukier. Tak samo z wszystkimi deserami typu Monte czy ryże na mleku itd.
Zaleca się odstawienie mleka krowiego. Więc jakie mleko pić przy endometriozie? Najlepiej postawić na napoje roślinne. U mnie króluje napój migdałowy, na którym robię owsianki, naleśniki, ciasta czy sos beszamelowy.
Zastanawiasz się, jak ma się endometrioza a słodycze? Cukier wzmaga stan zapalny w organizmie, którym jest endometrioza. Przybiera ona postać ognisk. Jedzenie słodyczy (oraz jakichkolwiek słodzonych produktów) jest jak dokładanie drewna i polewanie go benzyną. Ognisko będzie płonąć jeszcze bardziej. Dlatego najlepiej zrezygnować ze słodyczy.
Pamiętaj, że cukier, cukier trzcinowy, syrop glukozowy i wszelkie inne tego rodzaju produkty zawierają ten sam szkodliwy składnik. To mit, że cukier trzcinowy jest zdrowszy. Cukier jest szkodliwy dla każdego, nie tylko dla kobiet chorujących na endometriozę.
No tak, ale przecież ciastko do kawy... Nie musisz rezygnować ze słodkiego smaku. Jakie słodycze przy endometriozie można jeść? Te z dobrym składem! Sama kupuję batoniki w Krukam, tak samo różnego rodzaju pasty orzechowe. Oprócz tego piekę ciasta itd., korzystając najpierw z erytrolu, teraz z ksylitolu. Dzięki temu mam słodkie przekąski, które mi nie szkodzą.
Na pytanie: jaki alkohol przy endometriozie, mam ochotę odpowiedzieć: żaden. Nie piję alkoholu i nie czuję takiej potrzeby. Odstawiłam go przy staraniach o dziecko i tak minęły sobie już prawie trzy lata. Nie miałam potrzeby, ani nawet ochoty się napić. Ale oczywiście wszystko jest dla ludzi, byle z umiarem. Choć czy warto sobie szkodzić tą trucizną?
Co jeść przy endometriozie?
No dobrze, ale co w takim razie jeść? Mnóstwo rzeczy. Dieta jest bogata w przeróżne smaki, które odkryłam dopiero po wyeliminowaniu niektórych produktów. Zobacz, co można jeść przy endometriozie.
Czy przy endometriozie można jeść jajka? Jak najbardziej! Najlepiej z dużą porcją warzyw. U mnie jajka pojawiają się w sałatkach, jako dodatek do śniadania czy obiadu.
Warto jeść duże ilości warzyw. Najlepiej by było to kilka porcji dziennie (u mnie są to trzy). Przy czym porcja to nie plasterek pomidora, a ok. 250-400 gramów warzyw (wszystko zależy od posiłku. Jeśli jest to tylko sałatka, porcja będzie większa. W przypadku, gdy warzywa są dodatkiem do kaszy czy mięsa, będzie ich mniej. Ilość powinna się mieścić w tych widełkach). Nie musimy się zastanawiać nad tym, co wolno jeść. Każde warzywo jest mile widziane.
A jakie owoce przy endometriozie? Wszystkie świeże. Nie ma tu większych ograniczeń oprócz tego, by była to jedna, maksymalnie dwie porcje dziennie. Rezygnujemy oczywiście z owoców kandyzowanych i słodzonych na różne sposoby. Przecież owoce same w sobie są tak słodkie, szczególnie banany czy winogron, że nie ma potrzeby ich dosładzać.
Chorując na endometriozę, musimy zadbać o zdrowe tłuszcze w diecie. Jaki olej przy endometriozie wybrać? Większość olejów roślinnych jest zdrowa. Najważniejsze, by nie były to tłuszcze sztucznie utwardzane, takie jak margaryny oraz by nie były to oleje rafinowane (np. rzepakowy czy słonecznikowy). Do smażenia warto wybierać olej kokosowy, oliwę i masło klarowane. Za to na zimno najbardziej polecany jest olej lniany.
Co pić przy endometriozie? Najlepiej duże ilości wody. Można pić też kawę, ale w umiarkowanej ilości (sama nie piję jej w ogóle). A jaka herbata przy endometriozie będzie najlepsza? Z pewnością zielona, czerwona i biała. Warto zrezygnować z czarnej herbaty. Dobrym wyborem będą też napary. Jakie zioła pić na endometriozę? Chociażby melisę, lukrecję nagietek, rumianek, pokrzywa oraz imbir.
Dieta przy endometriozie — jak to wygląda w praktyce?
To wszystko wygląda pięknie... a jak wygląda w rzeczywistości, w której dziecko budzi się kilka razy w nocy, mam pracę i obowiązki? Posiłki, które zostały mi zaproponowane, nie są skomplikowane. Niektóre przygotowuję kilka minut, inne dłużej. Obiady robię na dwa dni, za to śniadania i kolacje przeważnie na jeden dzień. Dzięki temu „chce-mi-się” gotować.
Dieta przy endometriozie — jadłospis na jeden dzień
Na podstawie wywiadu, ankiety i badań, dietetyczka zaleciła mi 4 posiłki dziennie. Przykładowy dzień jedzenia to:
- Śniadanie — 1-2 jaja, 250 g warzyw, łyżka zdrowego tłuszczu (np. jajka sadzone z sałatką).
- Drugie śniadanie — porcja owoców + dodatek (np. 1 jabłko i miseczka budyniu na mleku roślinnym).
- Obiad — 120 g mięsa, 250 g warzyw, jajko, 2 łyżki zdrowego tłuszczu (np. piersi z indyka z kalafiorem pieczonym w jajku).
- Kolacja — 50 g kaszy, 300 g warzyw, 1 łyżka zdrowego tłuszczu (np. kaszotto z pieczonymi warzywami).
Dieta a endometrioza — przepisy
Otrzymałam dietę na 30 dni, która zawiera różnego rodzaju przepisy. Niektóre z nich mi nie smakowały, ale większość była super. Zapisałam sobie w przepiśniku te, do których z przyjemnością będę wracać. Na razie odłożyłam „książkę” od dietetyczki i eksperymentuję, opierając się na zasadach, mówiących ile warzyw, kasz itd. mam zjeść. Wybieram sobie przepisy z różnych książek, blogów, Instagrama i ewentualnie zamieniam składniki, dopasowując je do własnych potrzeb.
Jakie zasady diety łamię?
Kilka zasad świadomie łamię. Pamiętaj, że świat nie jest czarno-biały i lepiej trzymać się zdrowej diety w 80% przez cały czas, niż jakiś czas na 100%, a potem rzucić wszystko w cholerę. Jakie zasady łamię?
- czasem (rzadziej niż raz dziennie) piję czarną herbatę,
- rzadko (ok. raz na tydzień) jem sklepowe słodycze zawierające cukier, ale są to małe ilości, np. jeden cukierek „Michałek”,
- jem owsianki na mleku krowim (mniej więcej raz w tygodniu),
- korzystam z oleju rzepakowego,
- nie jem ryb,
- jem gluten,
- nie używam oleju lnianego.
Jakie witaminy na endometriozę? Suplementy przy endometriozie
Długo zastanawiałam się, czy poruszać tutaj ten temat. Postanowiłam napisać o suplementach, ale nie myśl o tym, że polecę Ci konkretne produkty. Zrobię to jedynie w dwóch przypadkach, ale po kolei.
To, jakie suplementy mam przyjmować, jest oparte na moich wynikach badań, historii choroby oraz oczekiwaniach. Na razie przyjmuję tylko "podstawowe" suplementy dopasowane do mojego profilu zdrowotnego. Mogłabym więcej, ale musiałabym zrobić jeszcze dodatkowe badania.
Co suplementuję?
- witaminę D (polecam Dr Jacobs Forte, bo w przeliczeniu na ilość dawek cena jest megakorzystna),
- jednonienasycone kwasy tłuszczowe,
- antyoksydanty,
- probiotyki,
- wsparcie wątroby,
- omega-3 (polecam Omega Me Health Labs),
- magnez.
Moje jelita wymagają regeneracji, ponieważ z wywiadu i badań wynika, że jest jakiś problem (tylko nie wiemy, jaki dokładnie). Jaki probiotyk przy endometriozie brać? O tym powinien zdecydować lekarz lub dietetyk na podstawie badań.
Proszę, potraktuj to jako punkt odniesienia. Nie biegnij do apteki, bo nie wiesz, czy też potrzebujesz takich suplementów. Poleciłam Ci tylko dwa konkretne produkty, bo witaminę D powinni suplementować praktycznie wszyscy, a omega-3 osoby, które nie jedzą ryb.
Jak wygrać z endometriozą? Czy endometrioza może sama zniknąć?
Endometrioza nie zniknie. Nie da się jej też w 100% wyleczyć, a przynajmniej w moim przypadku. Lekarze nie mogli zlikwidować wszystkich ognisk, bo jedno jest umiejscowione w taki sposób, że musieliby uszkodzić mi narząd. A że jestem młoda — lepiej zostawić to tak, jak jest.
Czy da się żyć z endometriozą?
Ale warto pamiętać, że z endometriozą da się żyć. Tylko trzeba się tego nauczyć, zaakceptować ją (bo brak tej akceptacji nie prowadzi do niczego dobrego!), a później robić wszystko, by jej oddziaływanie na organizm było jak najsłabsze. Można sięgnąć po dietę, suplementy, ruch, wizyty u fizjoterapeutki uroginekologicznej czy operację, która pozwoli na usunięcie ognisk choroby.
Jakie efekty daje dieta przeciwzapalna przy endometriozie?
Zmiana sposobu odżywiania sprawiła po 2,5 miesiąca, że:
- mniej podjadam między posiłkami,
- bardzo rzadko czuję potrzebę jedzenia słodyczy,
- jestem mniej zmęczona,
- jestem szczęśliwsza,
- czuję się zdrowsza,
- nie mam takich drastycznych spadków energii.
Dużo pracy jeszcze przede mną, ale widzę efekty, więc będę kontynuować.
Chorujesz na endometriozę? A może bliska Ci kobieta choruje? Podeślij jej ten tekst!
Trzymaj się ciepło i do zobaczenia następnym razem!
Przeczytaj także:
PS. Zaobserwuj mnie na Instagramie. Tam możemy mieć kontakt na bieżąco > @kocipunktwidzenia
PS2. Chcesz nauczyć się planować, by znaleźć czas na przyjemności? A może chcesz się zorganizować, by w końcu gotować smaczne i zdrowe posiłki? > Kliknij tutaj!
Wow, super wartościowy post!
OdpowiedzUsuńDziękuję! Chciałam pomóc jak największej liczbie kobiet chorujących na endometriozę, które niekoniecznie mają teraz pieniądze, by wybrać się do specjalisty. A to takie podstawy, z którymi będzie łatwiej zacząć :)
Usuń